Piszemy.
Okazalo sie to czynnoscia szalenie stresujaca.
Mnie najbardziej uspokaja robienie na szydelku, rozpoczęłam zatem bieznik (ściegiem filetowym). Mam juz dla niego imię – nazywa sie Andrzej.
Zawsze to cos mi zostanie po tej szalonej przygodzie z szołbiznesem.
Rotacyjnie robimy eksperymenty “Ile się czlowiek moze nie myc”.
(“Latają już nad toba muchy?” – “Na razie owocówki!” – “E, to jeszcze słabo! Wytrzymaj jescze pare godzin!”).
Żywię się dziwnymi rzeczami, bo nie mam czasu odchodzić od komputera. Np. wczoraj zjadłam kubeł makaronu wymieszanego naprędce z pesto, ktore okazalo się chyba przeterminowane, bo bardzo mnie pozniej męczyło.
A adrenaliny mam więcej, niż podczas najbardziej krwawych awantur w robocie. Tak mi cały czas we łbie huczy, ze nie mogę spać.
Matko kochana.
No nic. Musze dodac Andrzejowi pięc okienek w następnym rządku.
pozdrowienia z wakacji dla andrzeja!
A jak zmaykasz oczy to dalej Ci nawijają w głowie? Jak tak to gratulacje, masz nowy etat;)
O, jak owocówki to mógł się już zacząć proces fermentacji 😉
się znasz, Ty bomblu!
kod: (p)oetyc(ki)
Nas to nie bierze.
Wolimy Bomble, o.
Sluchajcie, powaznie, srac na bąbeli (sorry basia), OTO PRAWDZIWE ZLO :
http://novelconcepts.co.uk/FlashElementTD/
Jakby mało im było po WoW-ie!!
no Chmielewska też pisze.Czy to jakaś reguła że pisanie=muszki
eee, z tymi muszkami to juz u chmielewskiej bylo 😉
spoko
wprowadzim się do Baśki i będziem robić za wyposażenie
ew. żywe rzeźby przed monitorami
Wstrząsające.
ja bym to chciała przeczytać …
eh marzenie
Pomyslałas, żeby Andrzeja szydelkować na sedesie? Chociaz nie, tam sie swietnie mysli, a liczenie oczek moze Ci zburzyć genialna koncepcję…Nie ryzykuj!
chodzicie do toalety wg harmonogramu…? to ile was tam jest tych bezetatnikow…?
tetris….to jedyna gra w jaka gralam…… bez namietnosci…….no wezcie ludzie puknijcie sie, zeby grac na kompie w jakies bomble, sromble,szmery, rowery i dupa jeza, nietoperza…….a ty basiek temu jedrusiowi nie dogadzaj lepiej tak, bo pozniej inne imiona zaczna jatke , nie? no wez………ciummmmmmm
ale chodzi o to że to filety z andrzeja som jakby ?
a w jakim kolorze jest Andrzej?
Ja go robię przy komputerze, nad klawiaturą!
Do łazienki chodzimy ściśle wg harmonogramu, żeby zawsze co najmniej dwie były na posterunku!
mys sie ma czasu, a szydel;kowac Andrzeja ma! Prawdziwa dama
O kurwa. Chrabja, rozumiem ze po zwolnieniu zalatwiasz mi etat.
WCIUNGLO MNIE. Bąbelki. Pffffffffff !!!
ponownie złośliwie polecam
http://novelconcepts.co.uk/FlashElementTD/
skuli którego zaliczyłem ze dwie-trzy bezsenne noce
wciąga jak chodzenie po bagnach 😉
nienawidze cie
od rana gram w bable
NIGDY nie gralam a teraz jak ta glupia
zgin zarazo
oczu juz nie mam