EUROENTUZJAZM

Wiecie, że templariusze "mieli uprawiać sodomię, całowac rytualnie pod ogon diabła (ukazującego się pod postacią wielkiego kocura) i czcic bożka, którego miłośnie namaszczali tłuszczem z zamordowanych i upieczonych dzieci"?

Mieli rozmach, skurwysyny.

Bardzo dobra ksiązka – "Polowania na czarownice". W ramach euroentuzjazmu – polecam.

0 Replies to “EUROENTUZJAZM”

  1. Widzicie, jakie to szczęscie, ze nasza władza każe nam płacić tylko 40% podatek i VAT od każdego litra benzyny i bochenka chleba?…

    Polityka fiskalna skończyła się dla Templariuszy znacznie smutniej.

  2. Koniecznie przeczytam tę książkę. Byc może mam cos z garem ale zachłystuje się opowieściami o inkwizycji, czarownicach i takich tam wstrętnych rytuałach. Piekara świetnie o tym pisze. Z resztą nie tylko on. Pozdrawiam.
    ps. dodałam Twojego bloga w linkach coby łatwiej mi było tu zagladać- mogłam???
    http://4pokoje.blog.onet.pl/

  3. Oprócz tego zostali jeszcze oskarżeni o obcowanie z mężczyznami, plucie na krzyż czczenie osła tudzież bliżej nieokreślonej głowy. A oni tylko pożyczyli kasę Filipowi IV Pięknemu, której później nie mógł oddać.

Skomentuj dwojako Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*