Uroki mieszkania na wsi: przegląd zapachów z kominów sąsiadów. Kolejny powód, zeby kochac zimę.
– Weź głeboki wdech – mówi mi tatuś – bo sądząc z aromatu, sąsiad napalił w piecu skunksami.
Wzięłam, ale nie wystarczył. Choć moim zdaniem nie było tak źle.
Zwyczajna padła kura, która się przeleżała kilka dni.