Oto, dlaczego szukam przepisów na pomidory:
Sąsiad ma wysyp i N. dziś dostał od niego taką porcyjkę. My mu przywozimy nasiona z wojaży, a później dostajemy gotowe wyhodowane – złoto, nie człowiek. Bardzo mi odpowiada taka współpraca, ale parę pomysłów na ich zagospodarowanie by się przydało.
Od jutra podobno upały wracają – no, mam nadzieję, bo połowa wakacji za nami, a ja jeszcze lata nie poczułam.