No dobra. Zamówiłam ten „Trans” Manueli, bo bardzo ja lubię. A zwłaszcza jej „okres paryski”. Niech się dzieje, co chce, dobry skandal do kieliszka wina wieczorem nie jest zły (gdyby jeszcze pająki i komary tez zechciały się wieczorem zająć czymś konstruktywnym, zamiast ŁAŻENIEM PO MNIE, to już w ogóle – raj na Ziemi).
Obejrzałam sobie dziś słowa kluczowe, prowadzące zbłąkanego, niewinnego guglowicza wprost w drapieżne macki mojego blogowiszcza (woniejącego siarką) i oto zestawienie najpiękniejszych:
– stemple do sedesu
– Marylin Monroe miała tasiemca
– cały czas strzelam prądem
– dlaczego strzelam prądem
– UFO leci w kierunku ziemi
– seksowne filmy lesbijek
Rozczuliłam się tymi lesbijkami. Zwłaszcza w zestawieniu ze stemplami do sedesu. Tylko, że ktoś się okrutnie zawiódł. Nigdy się nawet nie całowałam w usta z żadną dziewczyną (nawet po pijaku), a co dopiero.
ha! choc raz przeczytalam cos wczesniej niz Ty! uczucia po Transie mieszane, ale jak tak mam od 3 ostatnich jej ksiazek, ze nie wiem czy sie zachwycac czy nie, że gdzies mi z tyłu głowy kiełkuje watpliwosc Wciaz niezmiennie jestem jednak jej fanką, swietnie się ją czyta.
stemple do sedesu – to oczywiste!sama natchniona Twoim tekstem o stemplach poleciałam do marketu szukac tych extra stempli..wówczas nie znalazłam, ale utkwiły w mej głowie jak nic..
doczytałam gdzie indziej, że jeszcze nie przeczytałaś najnowszej Roach!
Wstyd.
Nadrabiaj. Ze swojej strony powiem, że trzyma fason.
I strasznie ten kosmos skomplikowany, nie pomyślałabym.
Mała bardzo ładnie napisała wiadome Barbarelli obce słowo. Jestem bez okularów i przeczytałam, jak trzeba. Dla mnie mozna już niechlujnie pisac ksiażki i tak się nie zorientuję, byle ilosć liter mniej więcej się zgadzała.
A z krokodylem?
Golenia stokrotek google jeszcze nie wypatrzylo. Negocjacji nozem Karlosa tez nie (to ten od wanny?)
Nie wiem czemu, ale jak czytam tu o okresie paryskim Gretkowskiej od razu przypomina mi się fragment z Wilka o majtkach.
ha! nabyłam Gretkowską!
….Upst!
dziękuję, za odczytanie słowa temperament z tego co napisałam….:):):)
TEMPERAMENCIE?
Halo?
HAVE WE MET?
Ameba ma większy temperament ode mnie.
…. nigdy, przenigdy?!
ale nuuuda!
jak to możliwe przy TAKIEJ fantazji i tempremanecie…. ?
P.S.
p.Gretkowska na najwyższym, (swoim) poziomie:)