JAK DOBRZE WSTAC SKORO SWIT… HU HU

Dzisiejszy dzień zaczęłam niestety o godzinie drugiej w nocy (nie, że tam O DRUGIEJ NAD RANEM – dla mnie godzina DRUGA to jest GLEBOKA NOC, i bez dyskusji). Albowiem jakis PIES doszedł do wniosku, że będzie szczekać.

I szczekał.

Przez dwie godziny bez przerwy, od drugiej w nocy, centralnie pod moim oknem.
Naprawdę bardzo kocham psy, ale gdybym miala siłę wstać z łóżka, to bym go UDUSIŁA gołymi rękami.

W związku z czym nastrój mam dziś nieco metafizyczny. Wszystkie przedmioty mają dookoła jasne świetliste obwódki i dzwoni mi w uszach.
Właśnie mnie personel zawrócił z korytarza, gdyż w kołnierzyku i z torebusią wybierałam się na spotkanie na 9.00, które to spotkanie odbyło się WCZORAJ.

Naprawdę, przydałoby się zrobić kopię zapasową tego świata i zacząć od początku, z czystym kontem. Bo jest trochę syficznie.

0 Replies to “JAK DOBRZE WSTAC SKORO SWIT… HU HU”

  1. a mam prośbę o poradę
    otóż mieszkam chwilowo w bloku, bo w swojej hacjendzie zamieszkam za jakieś 10 miesiecy
    i nade mną mieszkają straszni ludzie, co okropnie hałasują
    jaką zemstę im zaaplikować?

  2. Kurde, a nie daloby sie jakos wykompinowac, coby ten pies przeżył, tylko zamilkl!

    Np. pokazac mu jakiegos Rembrandta, zeby ONIEMIAL Z ZACHWYTU! Na przyklad!

  3. ZADNYCH BOMB!
    Nie chce SLOWA o bombach na moim blogu!

    Tradycyjne rytualy slowianskie: smołą gorąca podlać, w zastępstwie może być rosół, nieczystości tez sie dobrze sprawdzają, tylko trzeba by je gdzieś SKŁADOWAĆ pod ręką.

  4. Hmm.. A możeby tak opatentować te bomby? Ja mam psów całą watahę pod oknem na zmianę z ludźmi… Plus czasem trawmaje.. Ale tramwaj bombą potraktować?

  5. Psu można wybaczyć. Mnie szczekali ludzie. Cały czas się boję, że którejś nocy zostane terrorystką i wymyslę bomby uruchamiane wrzaskiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*