O ŚMIERDZĄCYM BUKSZPANIE I CZYSZCZENIU CIASTECZEK

 

Zimno mi, wściekła jestem i mam ochotę na pieczarki.

W dodatku śmierdzi mi w domu, bo kupiłam bukszpan. Nie oparłam się bukszpanowym sadzoneczkom w Lidlu (lub – jak to niektórzy mówią – LIDRZE), zabrałam je do domu, bo bardzo lubię bukszpan, a on mi się tak odwdzięcza, że śmierdzi na całą chałupę kocimi sikami. Fakt, że wiedziałam, że bukszpan ma charakterystyczny ZAPACH, ale nie, że AŻ TAKI – w ogrodzie jakoś mniej jest wyczuwalny. Już wiecie co.

Dostałam od N. w prezencie wieeeelką zakurzoną kupę papierów (“Zobacz co tam jest, kochanie, jak są jakieś decyzje czy akty notarialne, to trzeba skserować no i w ogóle weź to uporządkuj i COŚ Z TYM ZRÓB”). Kocham porządki w papierach prawie tak mocno, jak zapach kocich sików o poranku pod własnym dachem.

Lekko wczoraj popadłam w szezlong, bo przyszla zamówiona torba i okazała się PRZECUDNA, miękka, pachnąca oraz będąca jednokomorowym WOREM. Bez podszewki oraz ani jednej, ani ćwierci kieszoneczki, nawet takiej maciupkiej na dokumenty. Na całe szczęście, człowiek posiada światowe znajomości i już nie lamentuję, ponieważ Zuzanka zapoznała mnie z ofertą organizerów do torebki – da się coś z tego wykroić. Co nie zmienia faktu, że po takiej firmie (Mango) i w takiej cenie to ja bym się jednak spodziewała minimum podszewki. Jakieś standardy trzeba mieć, proszę firmy.

Przeglądarka mięsię pokopała, musiałam wyczyścić jej ciasteczka (hm, to brzmi tak troszkę, troszeczkę obleśnie i dwuznacznie – czyścić komuś ciasteczka) i teraz, panie dzieju, muszę sobie poprzypominać wszystkie hasła do wszystkich sklepów. Najwyżej zaoszczędzę, jak sobie nie przypomnę.

Czyli na pocieszenie zostały mi pieczarki.

 

9 Replies to “O ŚMIERDZĄCYM BUKSZPANIE I CZYSZCZENIU CIASTECZEK”

  1. Co to jest organizer do torebki? Bo mi się nachalnie z organizatorem płci męskiej i przystojnej kojarzy…że niby taki asystent od wiedzenia gdzie i co mam w torebce. Ja sobie zasiądę np. w kawiarni przy winku, a on przycupnie z boczku na zydelku i będzie oddzielał mak od popiołu, tzn. układał i segregował…

Skomentuj ~gaba Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*