Chciałam niebieski jogurt? Wua la: znalazłam wczoraj w lodówce. Co prawda, nie był CAŁY niebieski, tylko miał grubiutki kozuszek na wierzchu, ale JAKI! Ile tam zycia!… Widziałam maluteńkie autostrady płatne, wieżowce, komisje obwodowe wydające mini – mini karty do głosowania, najwyraźniej rozwinęła się tam na tym kożuszku nie tylko cywilizacja, ale już wręcz demokracja! Nie ukrywam, że pobiłam swój osobisty rekord w sprincie od lodówki do sedesu w łazience na dole.
Chwilowo to tyle, jeśli chodzi o niebieską żywność.
Z innej półki – szatan, który kusi do jedzenia, namówił mnie do kupna lodów. Ja normalnie nie jem lodów. Od czasu do czasu kulka sorbetu Grycana. Ale wczoraj zeżarłam pół kubełka dulce de leche (po naszemu – słodycz z mleka, czyli toffi? Krowka?…) i poprawiłam połową kubełka sernikowych z truskawkami. Musi dosypują do nich czegoś, bo żadne inne lody ani słodycze nie mają nade mną władzy, normalnie wolę kanapkę z boczkiem.
Z wiadomości bieżących: kret wrócił. N. szaleje, bo trafiło na jego piękny, zadbany trawnik. Słupek – wibrator nie działa, niestety. Krecie, bardzo, bardzo cię proszę, wynieś się z trawnika, bo i tak za wiele jest na tym świecie wojen, krwi i przemocy. Zabieraj swój czarny odwłok, zanim będzie za późno.
Lecę trzeci sezon „Criminal Minds” i zaczynam się martwić, co będzie, jak mi się skończy. Chyba po prostu sama wyjdę na miasto, mordować. Zobaczymy, czy się czegoś nauczyłam.
Mnie nie! Mnie nie!
Ja musze isc na odwyk, a nie na degustację!
etam dziękuję :]
na degustację nas zaproś 😀
dziękuję Wam ja nie wiem co:P
Ja kupuje w PIotrze i Pawle i zwykle mają duży wybór smaków, ale nie widziałam tych z brownie.
widziałam w Wola Parku, przyznam że kilka tygodni temu.
Ale może nie zjedli wszystkich? :]
W którym Auchan? w piaseczyńskim nie widziałam;(
TE lody są np. w Auchan – w dużym wyborze smaków… albo na Nowym Świecie w cukierni, po kilka złotych kulka 😉
Na krety bardzo dobry jest czosnek. Jak na początku sezonu wrzuciliśmy w dziury po kretach rozmemłany czosnek to przez całe lato nie wróciły skubane. A mamy 1 500 m potencjalnego miejsca na dziury
Gdzie, do diabła gdzie, w Warszawie są te lody w innym smaku niż śmietankowe???? Bo w mojej Almie tylko śmietanka i to nie zawsze.;/
Co do tych lodow,to bezapelacyjne najlepsze sa z Brownie. A co do kretów, jest morderca kretow,piekny mechanizm,tyle ze do nabycia w Francji, ale wart swej ceny kolo 100E. Troche jak pistolet strzelajacy w ziemie,powinno sie N spodobac.
(kod “yputa” bez y bardzo brzydkie slowo po portugalsku,wiec nie wiem co mam myslec;) )
cóż… wyrażenie ‘żywe kultury bakterii’ nabrało nowego znaczenia 😉
Do lodow kurczakowych jeszcze nie mam dostepu, ale do bekonu w czekoladzie i owszem 🙂 http://www.stlbites.com/2007/10/03/bacon-bar-at-whole-foods/
Oraz do niebiesko-fioletowych chipsow (z niebieskiej kukurydzy i fioletowych ziemniakow)
Tak sobie zaglądam i widzę, że nic nie tracę, nie jedząc jogurtów. Tak sobie myślę ponadto, że dobrze, że ten Mundial leci, bo i na miasto dzięki temu też nie wychodzę, co – jak widać – wyjdzie mi bardzo na zdrowie, jak nie życie 🙂
Pozdrawiam przeszczęśliwy kapitalną wygraną Niemców!
Musi N. dał jakis powód do tych lodów…
No albo świat tak ogólnie..
No wlasnie te z orzechami mi nie robią (nie lubię orzechów).
Te waniliowe z kawałkami ciasteczek jeszcze są fajne.
Szkoda, że nie robią lodów o smaku kurczaka z KFC z kawałkami panierki… :))))
spróbuj te ich lody takie z orzechami pekanowymi w karmelu bodajże – oszalejesz
Miałam powiedzieć to samo co Kaś. Masz jeszcze 2 sezony 😉
spokojnie tu jest 5sezonów
http://www.serialeonline.pl/index.php?p=seasons&id=469