Jak ja nie cierpię tego lodowatego wyziewu z klimatyzacji. Po prostu CZUJĘ, jak mnie obłazi legionella i spaceruje sobie po mnie. Radośnie.
Imieniny: Aron, Ciechosław, Gloria, Robert, Roberta, Serwacy.
PS. A jednak! Okazuje się, że mam predyspozycje genetyczne do bycia psychopatą: "Istnieją poza tym predyspozycje genetyczne – jak chociażby niski puls." Bardzo ciekawy artykuł, niezależnie od mojego psychopactwa.
świetny artykuł! Poprostu można łowić takie perełki! Nie wiem wiecie ale kobietom praktycznie nie przytrafia sie psycho i socjopatia?…w takim razie czemu połowa moich koleżanek jest tego żywym zaprzeczeniem, zwłaszcza na PMS-ie?
To mi się podobało: “Kto dorasta w harmonijnej rodzinie, nie ma złych genów i nie spada na głowę, ten wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nie stanie się mordercą.” Trzeba uważać na huśtawki.
hehe, tez mam niski puls:D jol!mam wytlumaczenie!ha!
Różne jak widać bywają matki Teresy.
Knorr powiadasz…
ale nie przyprawiła i nie zjadła? tak tylko pytam… 😉
Jeszcze jak sie nadają!
“Ale istnieją także kobiety, takie jak choćby Teresa Knorr. Była ona chorobliwie zazdrosna o swoje córki, bo były od niej młodsze i piękniejsze. Z tego względu karmiła je tonami makaronu z serem, żeby utyły – ale to jeszcze był ten “miły aspekt” jej działalności. Później jedną córkę spaliła, a drugą zastrzeliła.”
A PMS-em?… O mamusiu!
Psychopata to musi być biały samiec. Kobieta nie nadaje sie.