NIE MAM SILY, SPAC MI SIE CHCE I W OGOLE

Ja już nie mam sily, nie nadążam. Glownie nie nadązam za N. N. wymyslil wczoraj, ze będzie po super okazyjnych cenach kupowal MARMUR. I kupil 540 kilogramow. Pytany “Ale pooo co ci to, do czeeeeegooo?…” dziwnie podskakiwał, a oczy miał dzikie i przekrwione.

Nie rozumiem mężczyzn.
Nie rozumiem mężczyzn, którzy wychodzą na zakupy i wracają z 540 kg marmuru.

Boje się, ze zbuduje mi z tego marmuru nagrobek.

A pozniej było jeszcze fajniej, bo PRZYCIAGNAL SKADŚ OBŁEGO (macie pojecie? OBŁEGO! On potrafi zmaterializowac Obłego i Obły przyjezdza i normalnie JEST! SZOK!). Obly pil kawę i pojękiwał (jak to Obły), N. pokazywal mu zdjecia i nie przerywajac konwersacji wynosił w sloiku pająki (ale tylko te co bardziej kudlate i dorodne). A potem poszlam spac i snily mi się francuskie rożki z jabłkiem.

Jestem zmęczona. W pracy – wirówka.
Czytam tę powiesc od mojej sekcji. Jest o prostytutkach – heroinistkach (powinny jeszcze być faszystowskimi lesbijkami poddanymi liposuction i porwanymi przez UFO, żeby był KOMPLET).
Spac mi się chce.

14 Replies to “NIE MAM SILY, SPAC MI SIE CHCE I W OGOLE”

  1. e tam zbuduje twoj pomnik w skali 1000:1 zeby go bylo widać z miedzynarodowej stacji kosmicznej jak dotad bylo tylko mur chinski widac. Ale te 540kg to mu tylko chyba na stopy starczy przy tej skali…

  2. Tadzmahal ci pierdolnie jak nic. Ty lepiej, wez, badz grzeczna. Bo mnie to pachnie jakas grozba. Niby z milosci a jednak grobek 🙂

  3. umiem wynosic pajaki. przekonalam sie po tym, jak jednego wieczorem znalazlam na glowie, a drugiego, nad ranem, na twarzy. umiem go wziac w paluszki i wystawic za okno. zarobie w ten sposob na zycie? duze byly.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*