Znowu jestem kurna, niewyspana, i znowu, kurna, przez wlasna glupote. Zamiast bowiem polozyc się spac, to ogladalam z N. “Pulp Fiction”. N. kupil sobie wreszcie “Pulp Fiction” i oczywiscie oglądał, a ja z nim, jak dzielny Bruce dosiada choppera już wkrotce martwego Zeda, i wraz ze swoja Fabienne udaja się okrakiem na drugi koniec swiata, gdzie zostana zupelnie innymi, lepszymi ludzmi, a Bruce nie będzie już musial dawac innym ludziom po ryju, żeby zarobic na chleb z maslem. Fistaszkowym, naturalnie.
A w ogole, to w niedziele koncze 30 lat i nie chce na ten temat rozmawiac i mam to w dupie. Ja nic nie podpisze, ze mam 30 lat.
Oj czepiacie sie – ja wszystko rozumiem, co napisal, poplakalam sie ze smiechu dopiero przy SLODKIEJ OSOBOWOSCI, ale tak to spoko 🙂
Barbarah, wszystkiego, wszystkiego dobrego z okazji takiej rocznicy!! dogonie Cie juz za kilka miesiecy i dolacze do grona pieknych trzydziestolatek:D
Wszystkiego dobrego, i tyle usmiechu, ile i tak masz do tej pory na co dzien, tego bystrego spojrzenia, dowcipu, a nic nie bedzie straszne. Sciskam
Nie da rady. Bo wiesz, ten Pan ma duzo do powiedzenia. Chyba, tak mi wyszlo z niektorych punktow zwrotnych jego wypowiedzi. Ale niestety – nikt go nigdy nie nauczyl, jak to sie robi. Rozumiesz, zbawcza rola interpunkcji, cierpliwosc w zapisywaniu wlasnych mysli. Plus najlepiej jakas mysl przewodnia. A, jakby jeszcze nie uzywal tak czesto skrotow myslowych i dogonil jakies swoje mysli – pewnie zrozumielibysmy lepiej, o co w tym wszystkim chodzi 🙂
A Basce bede zyczyl, jak przyjdzie na to pora, niech sie nie ludzi, ze awansem dostanie tydzien przed ;P
przepraszam, czy ktoś mi może to streścić? rozrysować?
Barbarella mnie zainspirowala.Jakkolwiek-zamierzam tu napisac cos co da wam Drodzy Radiosluchacze pole do kilku dyskusji namietnych i byc moze zmijowatych wyzwisk.-Dlaczego Barbarella?-Bo brzmi w tym co pisze jak kobieta idealna,wspanialy przywodca duchowy calego stada blogowych zmij,jak ktos inteligentny,dowcipny,zwycieski godny uwagi.-Z taka kobieta warto by sie ozenic…Warto?
-Wiesz,Barbarella,bylem juz raz zonaty.Bylo kilka lat wiary w emancypacje i pare tuzinow rozmaitych kobiet.No i pytanie co z tego wynika.
Czemu jakies “30 lat” mialoby miec znaczenie.Jednak ma-kobiety naprawde przezywaja fakt oddalania sie od szalonej malolaty,nie fakt zblizania do,kurczacego sie czasu do dypozycji ale oddalania od stadium idealnych posladkow.
Malzenstwo kosztowalo mnie od cholery czasu i energii,zlamane na jakis czas ego,mnostwo pieniedzy-chaos,klopoty zamiast przyjemnosci i zwyciestw,pytania,zwatpienia,kretynstwa.-Normalka.
Rzecz w tym,ze nie ma kobiety (normalnej),ktora nie bylaby pociagana przez wladze,pieniadze i meski brak zaleznosci od…kobiet.Emancypacja?-Super,na calym swiecie dalej jest latwiej,milej i ciekawiej wyrwac faceta “z klasa” niz samemu pracowicie te klase wyrabiac: zakladac firmy,rywalizowac na rynkach,wynalazki,wojny,odkrycia naukowe…-Trzeba sie umeczyc,ubudzic,tracic czas,RYZYKOWAC JAK CHOLERA A WSZYSTKO MOZE SIE NIE UDAC.-Pozycja:”ty wygrywasz,ja oceniam i przyjmuje” jest tak atrakcyjna,ze emancypacja sie nie umywa.-Jakiego faceta masz-taka jestes.Jednak jezeli sama sie wlasnie nie umeczasz i to nie ty te pieprzone wynalazki-co masz wzamian?-Ano slodka,swieza dupa jest tym czemu zaden (normalny) facet nie odmowi.Dupa,ktora sie starzeje i bez wynalazkow traci na wartosci rynkowej i rosnie szansa,ze ktoregos dnia “krol jest nagi”…Wow,big risk.-Recepta: dobrze ustawione zycie uczuciowe.Rodzaj slepoty chemicznej czy obledu,ktory nie pozwala dostrzegac faktow: “gosciu,ile naprawde laczy cie z ta tu istota,ktora nie sieje i nie orze a zbiera”.Pal szesc jak sa dzieci,jak sie tworzy te wartosc przetrwania gatunku a czasem wartosci humanistycznych czego dzieci niestety nie zawsze sa gwarancja.-Wspolna firma walki z entropia,zostana po nas geny.
Jesli dzieci nie ma-jest ona i on i po co ona i on sa razem.
W Polsce mezczynom wybitnie zalezy na dobrych ocenach matek,zon i kochanek.-Rodzaj historycznego przegiecia,lepszy (bardziej agresywny,energiczny itd.) element genetyczny wyginal na wojnach,gorszy nigdy nie dojrzewa:”co powie mama”.-Co ma mama powiedziec,ktora koncentruje sie na zajeciu dobrej pozycji w glowce synka i nie ma sensu pytac ja o co jej w zyciu chodzi,bo wobec takich pytan ta wscibska,zajeta soba,swoja wladza i swoja wspinaczka po facetach kobitka wylga sie wszystkim,lacznie z “kobieta zmienna jest”.
Barbarella,slodkie Twoje pisanie,slodka zapewne osobowosc…Czy nie byloby mi przyjemniej zamiast uczestniczyc w tych katuszach na dupa co odchodzi jedne rznac,z drugimi bywac a z jeszcze innymi trzymac zdrowy dystans?-Dyskutowac z tymi od nauki(mezczyzni zwykle),a wojowac z tymi od wojen(mezczyzni zwykle)?-Majac duzo wladzy,duzo pieniedzy i nie potrzebujac mamusi czy przytulanki forever,ktora ma mnie nakrecac,leczyc w moich bolach niespelnien…Niespelnien.-zycie zawsze,kazdego jest niespelnione.Nie ma co marudzic.A kobiety sa mile i zabawne.Przyjemne.To wyznanie dzielic z kims to co sie chce dzielic a nie “wszystko”.
Od kobiet duzo sie mozna nauczyc Barbarella.Kobiety twarde sa,wiedza czego chca nadzwyczaj czesto….
Duzo przyjemnosci i milionerow Dear.
Ty to baska, wiesz, ie pierd….
masz sie ze mna w okolicach urodzin umowic i uchlac. Bo tak.
Barbarella,z ktorej planety Ty jestes?
“Kobieta”…”slodka zmija,nie?”.Oczywiscie,ze jestes juz stara dupa.So what?
-Slodka Zmijo.
Ale to dopiero w niedzielę;)
porozmawiaj o tym ze mna co?
jako stały fan czuję się w obowiązku złożyć życzenia na zaś (bo to dopiero za tydzień?):
wszystkiego najlepszego.
dużo szczęścia
forsy kupę
i codziennie świeżą zupę.
Hapi Berzdej!!!!! Ja kończe w listopadzie!!! Górą nasi!!!
( stroju tyrolskim):
Alles Gutes zum Geburstag Barbie 🙂
Gratulujemy na wyrost, witamy w końcu wśród naprawdę pełnoletnich (teraz te szczeniaki ze świeżo zafoliowanymi dowodami mogą nam skoczyć), i życzymy ci życia jeszcze bardziej spełnionej kobiety – po trzydziestce wszystko jest naj! Życie jest najlepsze, kosmetyki dla naszej grupy wiekowej są najdroższe, chłopcy najbardziej nie chcą się za nami oglądać, a cellulu ma na plaży najbardziej zabójczy wygląd. I naj(później) za 2 lata przestaniesz się tym wszystkim przejmować…
cudowny wiek mam 35 a kobiety po trzydziestce są po prostu… najpiękniejsze i najbardziej kobiece!
…matke oszukasz, ojca oszukasz, ale życia nie oszukasz