Kiedy facet mowi: “Jeśli chodzi o logike, to ty masz wrecz zelazna. Wcale nie kobieca” – to co robimy?
NIE NIE NIE – NIE RZUCAMY WAZONEM! Pani w drugim rzedzie: Dwojka.
Bierzemy pod uwage, KTO to mowi – i uznajemy to za komplement.
Logika to logika. Albo jest, albo jej nie ma (jak witaminy). Fakt, ze może panie maja te logike bardziej fuzzy, a panowie – raczej straightforward. No – chyba, ze pan jest seryjnym morderca – wtedy jego logika nabiera cech kobiecych.
Osobiscie, do mnie przemawia logika, na przykład, Funduszy Strukturalnych (“To nieprawda, ze tu nie ma logiki – bo JEST, tylko intelektualna” – powiedzial nam pan z EC na widok kilkunastu par oczu wielkosci SPORYCH FILIZANEK).
Ale nijak nie przemawia do mnie LOGIKA BILETOW KOLEJOWYCH, za cięzką cholere. W ogole – biletow. Na przykład, biletow do Alhambry, których sprzedawana jest OKRESLONA ILOSC W DANYM DNIU – i nie ma to nic wspolnego z iloscia osob znajdujacych się w srodku, oraz niemozliwe jest kupienie biletu DZIS na JUTRO.
Albo biletow samolotowych, gdzie bardziej oplaca się kupic bilet do Nowego Jorku z miedzyladowaniem w Paryzu, niż do Paryza. Albo – dwa tygodniowe bilety w klasie economy (z czego w jednym nie wykorzystujemy opcji powrotu, a w drugim – wylotu), niż jeden bilet poniedziałek – środa, bo wtedy jest automatycznie business i nie ma przebacz. I niech mi tu przyjdzie jakas zasmarkana linia lotnicza poskarzyc się na overbooking!
No, Marcys? Co ty na to? Tylko mi nie mow, ze za mloda jestem na Heroda.
PS. Pepsee – nie wiem, czy Deckard był Nexusem. Chyba każdy musi sam odpowiedziec sobie na pytanie, czy Deckard był Nexusem. Pan rezyser zostawil to widzowi, a skoro zostawil – to znaczy, ze widz widzowi ma nie mowic, czy Deckard był Nexusem, tylko widz Pepsee musi zdecydowac sam, niezaleznie od opinii widza Barbarelli. Faktem jest, ze na poczatku filmu mowia Deckardowi, ze po miescie hasa szesciu Nexusow, razem z Rachel, ale w trakcie filmu odnajduje się ich pieciu… ALE JEDNOROZEC O NICZYM NIE SWIADCZY! Nie ma przekonywujacego dowodu na istnienie swiata zewnetrznego. O.
“Jeśli chodzi o logike, to ty masz wrecz zelazna. Wcale nie kobieca” – to co robimy?
Bierzemy pod uwage, KTO to mowi – i uznajemy to za komplement.
……..
Taka reakcja mialaby sens tylko wtedy, gdyby stwierdzenie to padlo z ust jednej kobiety pod adresem drugiej.
samolot samolotowi nie równy… linia lotnicza linii, a droga w górę i w dół nie jest taka sama… na szczęście logiką zajmują się faceci… jak świat długi i szeroki, logiką działania linii lotniczych też… barb ;-)) nie próbuj tego ogarnąć ;-)))… morze się nie rozstąpi, lepiej zająć się nauką języków obcych albo pójść do kina 😉
a brak logiki – w tym też jest jakaś logika…
Kobieca Logika powiedziala by w takiej sytuacji… chodz do mnie, przytul się, świat zewnętrzny isnieje, wszystkie złe Nexusy nie żyją, a Deckard jest dobrym Nexusem i wszystko będzie dobrze
Jednorożec może poświadczyc a widz Barbarella sie po prostu BOI.Jednakże widz Pepsee bardzo się cieszy, że w tej kwesti nie ma RACJI bo gdyby miał to by sie okazało , że androidy mogą marzyć o elektrycznych owcach a to przecież taka bzdura (wiadomo, sex, sen i co to w ogóle za marzenie) , że film nie miałby sensu i nie obejrzałbym go sobie dziś jeszce raz poraz 10.
Alhambra stoi już tyle lat, że jej personel ma pełne prawo do utraty bystrości umysłu i kaprysów.
Alzheimerhambra.
a co powiesz na bilet do Niu Jorku tańszy od biletu do Paryżewa ??? hihihi.
ja siem nie zgadzam z M. : chętnie dołączę do barbarelloherodowania !!!!
…stanowczo i zdecydowanie, powtórzymy Basi, że ze młoda jest na Heroda! A brygada młodzieżowa będzie pełnić wartę przy blogu, aby Basia nic nie zablogowała równie głupiego. Praca w awiacji nie jest łatwa!