Mało zabawne to wszystko jest. Nie dość że pogoda wspaniała, jak na koniec lata – codziennie zimno i leje – to jeszcze w wiadomościach na pierwszych stronach same rarytasy. Powódź, trzęsienie ziemi, huragan, nowy podatek, antywacki w natarciu, a w szkołach wszawica. A w Londynie 130-tonowy zator tłuszczowy w kanalizacji. Zator chociaż mają zamiar przerobić na biodiesla, ale reszta?…
Aha, jeszcze ostrygi pacyficzne mają opryszczkę.
Drogi Pamiętniku, normalnie bym się upiła w trupa, gdyby nie widmo kaca następnego dnia. Jeden pan mówi, że w tę sobotę, 23 września, nastąpi zagłada ludzkości. Z moim obecnym nastawieniem wydaje mi się, że to wcale nie jest taki głupi pomysł.
Czytam nowego Thorwalda o dawnej medycynie. Mumie egipskie nie miały łatwego życia, ale naprawdę przewalone mieli w Mezopotamii. Ale przynajmniej nie mieli listopada we wrześniu, jak my teraz.
Czy ktoś ma coś pozytywnego do zaoferowania? Tylko poważne oferty.
też uważam, że niewesoło to eufemizm proszę wysokiego sądu.
a przecież o tym, że koniec świata to nawet nie wiedziałam …
Końca świata nie było. Hurrrraaaaa!
Niewesoło to eufemizm. Nie mam kaloszy, wykupili mi kurtki i sofhshelle w tchibo, nie widzę na oczy od roboty, a zamiast na wakacje na słońce, mój stary proponuje mi Holandię… Kurva
Słówko na dziś: ANTYWACKI .
No coz , jesli nie nastapi koniec swiata to prawdopodobnie bedzie NAPRAWDE ostra zima.Wlasnie kolezanka mnie poinformowala, ze jej pies bardzo przytyl, a on tyje zawsze przed mrozna zima… 😀
no właśnie ten kac jest straszny
W łódzkim szmatławcu zapowiadają zimę stulecia. Wyłączyli mi ciepłą wodę na 2 tyg. Za dwa tygodnie mam egzamin z kobyły, której nie jestem w stanie ogarnąć. Za nic. To ja poproszę ten koniec świata. Jak się oddaje głos?
O. I jeszcze awatar przypomina mi, co widzę rano w lustrze. Pięknie.
Dobra wiadomosc takà, ze w listopadzie lece na Teneryfe, zabierasz sié ze mnà?
no niewesolo
A ja, proszę Ciebie, wyjeżdzam w niedzielę skoro świt na Sycylię – cieszyć się słońcem.
Ma to być ten jedyny tydzień w roku, kiedy tam codziennie będzie padał deszcz.
Mimo wszystko wolę deszcz na Sycylii, niż w Łodzi.
Podobno… jutro ma niepadać! Yabadabadooooo! 🙂
tzn. w Wawie ma nie padać
Bywało lepiej… Niewesoło jest wręcz nieprzyzwoicie pozytywne.
9 dni w Rumunii. 26 stopni. słonecznie. lekki wiatr. wino niezłe.
A może my będziemy mieli wrzesień w listopadzie? Kolega policzył, że we wrześniu, jak dotąd, padało 17 dni, nie padało cztery. Załamać się można.
niestety, mi tez niewesolo.
w niedziele u nas wybory, a to nigdy nie jest dobry okres.
Ze za pol roku wiosna znow przyjdzie?
Oczywiscie, jesli nie nastapi kolejny koniec swiata w sobote…
dokładnie, jedyne okreslenie tego czasu to ‘niewesolo’