O TYM, ŻE NIE MOGĘ ŻÓŁWIA

 

Przez Broadchurch dostanę zawału, a na pewno zacznę znowu obgryzać paznokcie.

Ponosiłabym mojego gwiazdkowego żółwia, ale z uwagi na rekonwalescencję psa chodzę w dżinsach i bluzach takiego koloru, żeby nie było widać zbyt wielu plam. No i mogłaby się dziabnąć w oko albo nos w samochodzie, więc niestety żółw leży i czeka.

sty2

A co poza tym?…

Poza tym każdy robi to, co lubi i umie najlepiej.

sty1

 

7 Replies to “O TYM, ŻE NIE MOGĘ ŻÓŁWIA”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*