Idę ze Szczypawką do fryzjera.
Niech chociaż ona będzie piękna na święta (bo na mnie to juz szkoda pieniędzy i nozyczek).
Dawać, dawać horrory! "Zemsta po latach", mówicie. Jeszcze, jeszcze! Koniecznie z duchami.
Strefa wolna od sportu i lajfstajlu
Awwwwwwwwww!…
Sweter z psa!… No, z siersci mojego psa mozna było wczoraj zrobić komplet pościeli.
a ‘Sierote’ tez mi ktos polecal wiec skusze sie w najblizszym czasie;)
z nowsci polecam ‘Kobiete w czerni’. Momentami bylam rozbawiona ale inni chyba nie…
Dawaj zdjęcie Szczypawki z nowym ondulem…
ps.kod hgcmp 😉
Horror?Hmm to wystarczy pojeździć po polskich drogach i zobaczyć jak jeżdżą szanowni kierowcy bez względu na płeć. I krew też można zobaczyć, niestety PRAWDZIWĄ.
Do fryzjera? Jesteś pewna że chcesz marnować dobry materiał?
Taką książkę Ci znalazłam:
“Dzierganie psią sierścią: lepszy sweter z psa, którego znasz i kochasz niż z owcy, której nigdy nie poznasz”
http://ksiazki.wp.pl/gid,1508,page,20,tytul,Najdziwniejsze-tytuly-ksiazek,galeria.html
polecam “Sierotę”, film zaskakujący i naprawde superowy… mozna się zaspokoić emocjonalnie 🙂
No a jeśli chodzi o duchów wiele, to oczywiście nieśmiertelne “Paranormal Activity” teraz już trójka bodajże oraz typowo duszne “Insidious” – jesteśmy małżeństwem, mamy dzieci, kupimy sobie nowy DOM.
“Case 39”, “Orphan” – to z serii “adoptuję małą biedną słodką dziewczynkę, dam jej schronienie i moją miłość i będzie pięknie”, po czym okazuje się, że ta mała biedna dziewczynka… no, nie będę zdradzać, polecam szczególnie ten drugi.
“W pustyni i w paszczy” mi się kojarzy 🙂
“W paszczy szaleństwa” jeden z lepszych. 🙂