DON'T KICK THE GODDAMN BABY

Wróciwszy wczoraj do domu (w stanie dośc strasznym), powitał mnie w progu mąż sznyclem cielęcym.

Matko Boska. Ja mu nigdy nie zrobiłam sznycla cielęcego (już abstrahując, ILE RAZY MOWILAM ZE NIE BĘDZIEMY JESC CIELĘCINY!).

A także przyznał się, ze JUSTYNA STECZKOWSKA MU SIĘ KŁANIA PIERWSZA (mamy dom na wsi niedaleko rzeczonej Justyny). Nieno… Musze z tym zrobic porządek! Do czego to podobne, cholera jasna.

ORAZ
last not least
Sniło mi się, że umarł Tomasz Kammel.

0 Replies to “DON'T KICK THE GODDAMN BABY”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*