Wszystko, co w zyciu dobre, jest:
– niemoralne, lub
– nielegalne, lub
– tuczące, lub
– uzależnia, lub
– powoduje raka u szczurów laboratoryjnych.
… tak to szło?…
z JEDNYM wyjątkiem: SUSHI )))))))))))))))))))))
Znowu zapomnialam, jak się nazywa to sushi – kluski. Bo ja wole kluski od tych rulonikow.
Chociaz nie wiem, czy sushi nie uzaleznia (bo kurczak z KFC na pewno uzaleznia).
Wczoraj przetestowalismy interesujaca kombinacje sushi z czerwonym winem. Wypadla bardzo pozytywnie. W zasadzie to JUŻ bym mogla zjesc powtórke
Jacht się zemscił – schodzi mi skóra z LEWEGO UCHA…
nie rozumiem tej niechęci do wielce przydatnego zawodu rolnika. Bez rolników nie było by ani chlebusia, ani kotlecików. Tylko samo chorerne suszi, czyli ryba. A ono wie, że jak się samą rybę źre, to potem się tą rybą CAPI?? Bo ryba tak już ma.

Co innego cotelette de porc
Il n’est que de la porc, Je t’ai dire
nie cierpie chłopów!!!!!!!!!!!!!1
aha, to sie wyjasnilo
lubisz nigiri sushi 

JA TEZ
Chociaz, ja w zasadzie bardziej sashimi…
uwierz ze od KFC bys sie szybko oduzaleznila za oceanem, najbardziej paskudnie tluste zarcie
a sushi – mniam
No… z tego ryzu sa ulepione takie spore, podluzne kluski. Na wierzch kladzie sie paski wszelkiego surowego plugastwa, a pomiedzy chrzan.
Takie moja lubiec najbardziej, gdyz ten wodorost jest za slony.
CO JA PORADZE ze mi sie to z KLUSKĄ kojarzy! NIE Z MAKARONEM, tylko z KLUSKĄ.
“ruloniki” to ja sie domyslam sa sushi rolls – rozne odmiany i rodzaje. Poza tym jest nigiri sushi – takie kawalki ryzu z ryba na gorze i wasabi pomiedzy – to idzie w parach.
Poza tym jest sashimi – surowa zupelnie ryba, kawalki, serwowane zwykle na pokrojonych w drobne kawalki, jak krzaczki, bialej rzepie plus ew. listek miety.
Ale zeby KLUSKI??? o chryste panie, w sushi NIE MA KLUSKOW ZADNYCH!!! barb, zlituj sie, jakie KLUSKI?????
Hala, ale co ma dupa do oka?
baska w sushi jest CIGUATERA w ogole nie odrobilas lekcji.
a moja mama mowi, ze daleko dupie do oka, ale to chyba wpis calkiem bez sensu, co ?:)
moja matka ma na lodowce napis: “nigdy nie spotkalam kalorii, ktorych bym nie lubila”.
Co zrobic!
Zawsze bylam BLYSKOTLIWA, to i ludzie sie na mnie poznali!
Ty to masz Baska szczescie. Nanusia chce Cie promowac. Farciara.
Cześc..na wstępie zapraszam cię na bloga spixowanej nanusi..poczytaj jej krzywe i bezsensowne literki…aha..ciom jeszcze..UWAGA JEŚLI KTOS Z WAS MA BUTTONA MOGEM GO UMIESCIC NA BLOGU, WYSTARCZY ZE ZOSTAWICIE KOD DO NIEGO W KSIEDZE GOSCI..MI TO NIE ZASZKODZI A WAM NAPEWNO POMOŻE..!!!!
http://www.nanusia.blog.pl