O UKŁADZIE – SŁONECZNYM I NIE TYLKO

Niby pogoda ładna i ciepło, ale N. od piątku na wojnie – chyba coś wisi w powietrzu, bo przychlasty patriotycznie uwieszone stołków też się żrą na potęgę. A właśnie, podobno rozpoczął się kolejny cykl aktywności Słońca – plamy, erupcje… to by się zgadzało. Plus przeczytałam, że w kierunku Ziemi leci pięć asteroid. Może wreszcie któraś trafi.

Natomiast w miniony weekend obejrzałam „Celebrity” Woody Allena (dlaczego wcześniej tego nie znałam?) i mam taką refleksję… Ricky Gervais w swoim (kolejnym) genialnym serialu twierdzi, że Kenneth Branagh ma twarz kompletnie pozbawioną znaków szczególnych i każda plama na ścianie wygląda jak Kenneth Branagh. Trochę się zdziwiłam, bo po „Wallanderze” miałam go w pamięci jako zakapiora, takiego pozytywnego, ale po obejrzeniu „Celebrity” zgadzam się z Rickym. Jak Sir Kenneth został aktorem szekspirowskim, to nie wiem, bo faktycznie za młodu miał twarz jak miska ziemniaczanego puree, a nabrał charakteru dopiero z wiekiem (i to jest niesprawiedliwe, że faceci z wiekiem przystojnieją, cholera jasna). Cały film jak to u Allena – historia banalna, ale cudowne szczegóły i historyjki poboczne (nauka seksu oralnego na bananie – UWAGA! Nie obierać bananów – bo nawet profesjonalistka może się zakrztusić).

A N. dopiero na szóstym sezonie „Modern Family” powiedział mi, że to że Manny ma na nazwisko Delgado jest śmieszne, bo „delgado” to po hiszpańsku „szczupły”. Sześć sezonów się śmiał, zanim mi to powiedział! (Bo myślał, że WIEM –  przecież on się mnie ciągle pyta o hiszpańskie słówka i ja wiem – ale akurat „szczupły” nie było mi do niczego potrzebne, co innego „gorda”). Ciekawe ile rzeczy jeszcze przede mną ukrywa (drugą żonę i piętnaścioro dzieci w Argentynie) (oczywiście przekonany, że ja o tym WIEM).

Na naszej wsi ukazały się ogłoszenia „Sprzedam młode króliki” oraz „Sprzedam młode kaczki”. I otóż króliki chodzą po 15 złotych, a kaczki po 18! No żeby kaczka była droższa od królika i to aż o 20 procent? To jest moi państwo jakiś UKŁAD. Inaczej tego wytłumaczyć się nie da. 

6 Replies to “O UKŁADZIE – SŁONECZNYM I NIE TYLKO”

  1. Nie wszyscy ładnie się starzeją, bo jest taki typ, który traci już po 30-stce 😉 Należy do niego moja pierwsza, wielka miłość z końca podstawówki i Endriu Długopis 😎

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*