JESZCZE DYCHAM

 

Z dzisiejszych gorących bułeczek internetowych: Pan Andrzej Łapicki nie zgodził się na występ w teledysku pani Etny (?) (???) (*&@#$&%#$?) z tekstem „Jaguara kupi pusi, pusią jego jestem ja”. Mam szczerą nadzieję, że na wyreżyserowanie teledysku kategorycznie nie zgodzili się Panowie Andrzej Wajda oraz Juliusz Machulski.

 

Pani Irena Kwiatkowska miała urodziny , prawie tego samego dnia co ja, czyli jest moją rówieśnicą, a raczej – ja Jej. To przepełniające otuchą.

 

Dobrą stroną jesieni („Przestań krytykować cały świat, może byś zaczęła dostrzegać jakieś pozytywy, a nie tylko narzekasz” – proszę bardzo) są flanelowe piżamy. Nareszcie zdjęli z wieszaków letnie satynki ze sztuczną koroneczką (brrrrrr, az mnie ciarki przechodzą, ja nie mogę nawet dotykać takich sztuczniaków, od razu mam gęsia skórę i się elektryzuję) i wisi piękna, milutka, włochata flanela w krateczkę. Mniam mniam.

 

I grzyby. Grzyby są fajne (na talerzu, naturalnie).

 

PS. Czego w tym Internecie nie ma! Na przykład, Hania znalazła moje zdjęcie z dzieciństwa. Nie wiem, jakim sposobem wydostało się z rodzinnego albumu.

 

PSPS. A to mała Hania u komunii.

 

7 Replies to “JESZCZE DYCHAM”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*