Szanowna Zarazo!
Gratulacje! Wygląda na to, że zadomowiłaś się u mnie w organizmie. Łeb mnie napierdala, a krtań odczuwam, jakby była zrobiona ze sztucznej murawy.
Nie wiem, dlaczego tak się na mnie uparłaś. Nie wystarczy ci, że chorowałam cały styczeń?… NAPRAWDĘ nie wystarczy ci, że położyłaś do łóżka moją matkę, ojca, babcię, ciotkę i męża?… Kolekcjonujesz kurwa punkty? Podpowiem ci: na Lotosie są magnesy z Madagaskarem. MOŻE BYS SIĘ PRZERZUCIŁA NA MAGNESY?…
Naprawdę mam już tego dosyć. Ja nie lubię chorować. Idź z łaski swojej do ludzi, którzy BARDZO LUBIĄ, znam takich. Lecą do lekarza nawet wtedy gdy zdrętwieje im skórka dookoła paznokcia. Jeśli chodzi o mnie – niniejszym przesyłam ci czytelny sygnał, jaki swojego czasu doradzałyśmy Zebrze, kiedy jej były najpierw ja rzucił bo „nie radzil sobie ze sobą”, po tygodniu miał nowa babę, a do niej przychodził „porozmawiać”. Kazałyśmy jej naonczas napisać na drzwiach „WY-PIER-DA-LAJ”.
Bez poważania,
Wkurwiony Organizm Nosiciela.
A poza tym mam dupę w chaosie. Szukam telefonu do matki Sylwestra Stallone, która – jak wiemy – wróży z odcisków dup (oraz ma przepowiadające przyszłość ratlerki). Niechby mi postawiła jakąś diagnozę, bo ewidentnie mam dupę w chaosie i trochę zaczynam tego nie ogarniać. Tej kuwety.
A Hanka mi mówi NIE CHCĘ CIE MARTWIC ale w NASZYM WIEKU może to czas, żebyś uwierzyła w witaminy?…
To straszne, ale jestem tego CORAZ BLIŻSZA.
offtopikowo
http://www.huhuha.pl
a ja tak a’propos czego innego.
true blood. wampiry, duzo krwi i serial. może trochę rozrywki się przyda 🙂
Baska, Jenna Jameson przyjeżdża do Polski podobno 😉
iiiiiii… ja też to mam.
I też nie chcę ale dupa blada, jak kaszlę to się w posadach chałupa trzęsie. Niedługo mnie sąsiedzi pozwą do sądu, ale to i tak nic, bo oczy mam tak zaropiałe, że rano pęsetą otwieram. Podpisuję się pod petycją.
iiiiiii… ja też to mam.
I też nie chcę ale dupa blada, jak kaszlę to się w posadach chałupa trzęsie. Niedługo mnie sąsiedzi pozwą do sądu, ale to i tak nic, bo oczy mam tak zaropiałe, że rano pęsetą otwieram. Podpisuję się pod petycją.
Moja rada: jedz czosnek. Dużo czosnku 🙂
Dzięki temu śmierdzielowi cała zima bez nawet małego przeziębienia mi minęła 🙂 Zgniatam , upycham pod wędlinę i na kolacje szamię i nic mnie nie rusza
A może by tak to choróbsko zwalczyć na lalkę Voodoo ?
Walnąć w nie parę szpilek i będzie po ptaku.
Rozważ problem z drugiej strony – a jeśli to witaminy w ciebie nie wierzą?
Co nieco by to wyjaśniło…
Jem, jem.
ALE CZY W NIE WIERZYSZ?????
Oborze!
Od miesiąca jem witaminy. Nie wiedziałam, że to świadectwo wieku.
Idę się popłakać.
Moze za malo pijesz?
Ja od trzech dni laduje w domu a potem w plenerze i PATRZ, zyje, mimo ogolnego pomoru 🙂
hahahah Barba kocham cię za ten niewyparzony język:) co do witamin to fakt ze w pewnym wieku należy je już zacząć brać!
wiem bo sama biorę. / polecam body max- ma żeńszeń , wiec wiesz…:))). szybkiego powrotu do zdrowia życzę.