Pragnę złożyć wyrazy szczerej miłości dla Pana Posła Palikota, który nieodmiennie w chwilach zwątpienia przywraca mi wiarę w gatunek ludzki. Choć dziś o mało przez niego nie wydłubałam sobie oka szczoteczka do zębów, tak się śmiałam, słuchając porannego serwisu Trójki.
Uwielbiam go. It’s official.
Najwyżej bym nosiła na oku taka przepaskę a la pirat z kryształkami Svarowskiego.
PS. Mój mąż dzis rano: „Uprasuj mi elegancką chusteczkę do nosa”. Chusteczkę do nosa?… Zaczyna się! Dla żony woda, dla dziwki szampan!… MA KOCHANKĘ?…
kurna, sesja Palikota dla Machiny, mistrzoska. Co prawda nie pokazuje za bardzo łydek, no ale….
Meg: pffff!… Zaraz POBITA!
Na specjalne zyczenie – elegancka chusteczka męska wygląda w przybliżeniu następująco:
http://www.stoklasa.pl/chustka-meska-do-nosa-w-pudelku-mileta-x114747
Ja nie uderzę, ja ??????? Umówimy przypadkowo reporterów z Faktu:” Skandal w ambasadzie CHRL!!! Wszystko przez Palikota!!! Ciężarna scenarzystka pobita przez desperatkę!!!!” Komentarz z wiadomej Kancelarii: Jeśli chodzi o mlask mlask kochanki Pana Palikota mlask mlask, oczywiście nie mamy noc do dodania mlask mlask…
To jak, robimy ustawkę????
a z tą sukienką do Poznania też przyjadą??
ja sie nie chwalę? JA SIĘ NIE CHWALĘ?
A dwie notki nazad, to co?
Tu szczegóły:
http://www.nowyteatr.org/
Meg: No trudno, będziemy sie bić. UDERZYSZ CIĘŻARNĄ?… 😉
acha, już wiem gdzie kiedy o której:)
TO JA KOCHAM PALIKOTA, JASNE ???? ODCZEP SIĘ OD NIEGO, BO TAK CIĘ ZAŁATWIĘ, ŻE NAPRAWDĘ BĘDZIESZ NOSIĆ TĘ PRZEPASKĘ!!! A NA KONIEC TO CIĘ ZAŁATWIĘ JAK LUCY LIU – W OGRODZIE NA TYŁACH CHIŃSKIEJ AMBASADY (TYLKO JAK JUŻ BĘDZIE ŚNIEG). ZRO-ZU-MIA-NO?
a propo własnie, ten Nowy, baśka litości, który to teraz teatr ? gdzie?
A mnie przepaska na oko kojarzy się z Kill Bill’em. I gwizdaniem 🙂
Przepaska na oku to mi sie z Jurandem bardziej niz z krysztalkami kojarzy.
albo mi coś umkło, albo ty faktycznie nie chwalisz się “Niebieską sukienką” nic a nic.
czy będzie spektakl w Warszawie?
po czemu bilety?
😀
ej basia, jak wyglada eleganca chusteczka do nosa? pytanie 100 procent serio
Matko kochana, to prawie jak inflarganti czy jakos tak sie to pisze, uwazaj,jak powie: kochanie, to nie jest to co myslisz wal żelazkiem
lepiej prać gluty niż pieluchy
I co, moze jeszcze będe musiała prać jej gluty????
Niedoczekanie!
ale chyba planuje ją rzucić i jak ona będzie rozpaczać to jej tę chusteczkę wręczy ?
Alez zapraszam! Bez krępacji!
Tylko jak mi która wymysli romans z Radkiem Majdanem, to BĘDZIE SIĘ BEZPOŚREDNIO MOJEMU STAREMU TŁUMACZYĆ! Uprzedzam! Oko w oko!
Dobra, to ja się dziś nie odzywam, bo znowu zrobicie tu sajgon. Jestem już winna ciąży, więc nie chcę mieć jeszcze na sumieniu kochanki.