Wczoraj znowu oglądałam „Między słowami” (N. nie było w domu – jedyna okazja, bo on już tego nie chce oglądać. Nie wiem, dlaczego. Bourna i Bruce Willisa może, a „Między słowami” – nie! Zastanawiające).
I się wzruszałam i tak dalej – myslicie, ze jakie zyczenie Charlotte zawiązała na drzewku w tej świątyni?… Co tam napisała?…
Ale.
Co do mnie dotarło.
Ze O MATKO.
Ja jestem tą ŻONĄ!
Tą, co bez przerwy dzwoni i wysyła faksy, i zawraca dupę „Kochanie, dywan w kolorze burgunda” – podczas gdy kochanie siedzi przy barze i dwudziestoletnia blondynka wnosi własnie w jego szarą egzystencje ożywczy powiew, chodzi do japońskich klubów i odkrywa świetna japońska muzykę, i musi zaopiekować się blondynką, kiedy ta ma stłuczony paluszek. DZIZAS.
I jakos tak troche inaczej na to wszystko spojrzałam. Od nowa jakby.
I lekko jestem tym ogłuszona.
Jooooooooo!
Drugi Samorost!
RUDA JESTES WIELKA!
(duchem, tak? rozmiarowo petite 34!)
sprawdzcie to:) http://www.machinarium.com
… a póki starego nie ma, to jeszczw sobie obejrzyj “My blueberry nights” …
aaaa,
to trzeba było napisać, ze o TYCH sąsiadów chodzi…
myślałam, że to jakiś brand new serial…
Sąsiedzi (tytuł oryginalny A je to!, Pat a Mat) – czechosłowacki lalkowy serial animowany opowiadający o perypetiach dwóch majsterkowiczów, Pacie i Macie, stworzony przez Lubomíra Benesza i Vladimíra Jiránka.
Film przedstawia dwóch bohaterów stawiających czoło problemom i próbujących je rozwiązać samodzielnie za pomocą prostych narzędzi, co zawsze jest przyczyną jeszcze większych problemów. Mimo wszystko, bohaterowie są zadowoleni z wyniku swojej ciężkiej pracy.Mieszkają w bloku z płytki,potem w małych domkach i na końcu w domu bliźniaka.
Według autorów niezręczność manualna to główny motyw całej historii. Obok humoru, cechą filmu jest także optymistyczne podejście do życia. Dwójka bohaterów zawsze podejmuje wyzwanie i nie poddaje się aż znajdzie rozwiązanie problemu.
Serial jest też znany z charakterystycznej ścieżki dźwiękowej, skomponowanej przez Petra Skoumala, która prawie w całości jest wykonywana na harmonijce ustnej.
Pat – ma bardziej zaokrągloną głowę i nosi na niej niebieski beret z antenką. Zawsze nosi żółtą bluzkę.
Mat – jest trochę wyższy od sąsiada i ma jajowatą głowę. Nosi czapkę z pomponem w biało – niebieskie paski (wcześniej wzory). Na początku nosił czerwoną bluzkę, potem szarą, później znów wrócił do czerwonej.
Dwójka bohaterów pierwszy raz pojawiła się w 1976 r. w krótkim filmie pt. Kuťáci (Druciarze). Później wystąpili w serialu telewizyjnym pt. A je to! (dosł. I to wszystko!, w Polsce ten tytuł się nie przyjął). Pat i Mat zostali “ochrzczeni” w 1989 r., serial został też przemianowany na Pat a Mat.
Autorzy myśleli o stworzeniu komedii dla widzów dorosłych, ale serial stał się popularny wśród widzów w każdym wieku. W byłej Czechosłowacji, pierwsze 35 odcinków mogło być wyprodukowane tylko jako 7-minutowe programy dla dzieci.
Serial zdobył popularność w wielu krajach, był nadawany m.in. w Czechach, Polsce, Niemczech, Szwajcarii, Brazylii, Finlandii, Holandii,Norwegii, Iranie, Chorwacji, Islandii, Hiszpanii, Węgrzech, Jugosławii, Szwecji, Jordanii.
Po rozpadzie Czechosłowacji, Lubomír Beneš (zmarły w 1995) założył własne studio filmowe AIF w Pradze. Dzięki pomocy finansowej z zewnątrz, Beneš i jego zespół nakręcił 14 nowych odcinków.
W 2004 roku wznowiono po rocznej przerwie produkcję serialu. Jest on teraz realizowany przez wytwórnię Atéliery Bonton Zlín. Jednym z reżyserów filmu jest syn Lubomíra Benesza, Marek Beneš. Wytwórnia ze Zlína nakręciła już 28 nowych odcinków. Do chwili obecnej łącznie powstało 78 odcinków przygód Pata i Mata.
Rozumiem doskonale. Ten szok. Przeżyłam podobny, kiedy uświadomiłam sobie, oglądając z dzieckiem Cartoon Network, że to ja jestem MATKĄ: Dextera, Timmiego, Johny’ego Testa czy, nie daj Bóg, Johny’ego Bravo!!!
W kwestii pogody: jest dokładnie taka, jak opisuje to poemat heroiczny “Jak mnich niegodnie świętego Bazylego udający przez biedną kurew oszukan został”. Że zacytuję :
“Zimny deszcz pada, wichura świszcze, drogą się wlecze biedne kurwiszcze. Próżno wystawia dupę na sprzedaż i lamentuje: biedaż, ach biedaż”.
uuuuwielbiam ten film! i juz po pierwszym obejrzeniu obiecalam sobie: nigdy przenigdy zadnych telefonow w sprawie dywanow … będę sobie tak ożywczo powiewać instead. w szarym sweterku. chyba obejrze sobie dzisiaj tez, dzien jakis taki, ponury?
Ja na tym filmie miałam jeden wielki zieeeeeew.
Jak bonie dydy.
Serio, Ciechowski i Sośnicka?…
Dzisiaj jest piątek, 29 sierpnia. Imieniny Hipacego, Mederyka i Sebbusa. Urodzili się: Ciechowski G., Sośnicka Z., Mc Cain J., Jackson M.
buu :(( (poczułem się przeinterpretowany) to był komplement 🙂
Baska, zaspiewaj sobie
Aj siud bi so laki, laki laki laki 🙂
hania
jacy sąsiedzi? napisz coś więcej.
ŁAŁ! Anonimowy koleś się przypierdala w kometarzach!
It’s my lucky day!
jestem zaskoczony niezmiernie miło, że bohaterka tego bloga w końcu coś zrozumiała :)ŁAŁ 🙂 przeczuwam objawienie o dalekosiężnych konsekwencjach, przynajmniej do najbliżej wizyty w kfc, możliwe, że to właśnie brak toksyn zaowocował jasnością myśli. bi kerful 🙂 pozdrówka
Cholera.
wez
tego
“MARZYCIELA”
ogladnij w koncu!!!!!
No a to ze sie nie przespali to NAWET gorzej (dla ich partnerow:P).
Jakby sie przespali, to by nie bylo takie IDEALNE, nie? Zreszta – tak zle, i tak niedobrze, psia krosta.
Nie pociesza Cię zapewne, że wszak ze soba seksualnie nie spali, gdyż nam kobietom o co innego sie rozchodzi a propos zdrady. Ech. Obejrzyj “Sąsiadów” mówie. Dla humanistów…Wulkan kreatywnosci technicznej w zblazowanym, leniwym swiecie.I te ich NAKRYCIA GŁOWY… Inspirujące inaczej.
Lip mi 🙂