Melduje, ze nie mam na nic czasu.
Biegam z wywieszonym jęzorem
Za to mam nowy samochod. WIELKI JAK STODOŁA.
Wsiada się do niego jak na konia. Znaczy, najpierw jedną nogą w strzemię, a dopiero druga do środka. Z tylu jest tyle miejsca, ze można urządzać herbatkę z tańcami.
N. nie jest do konca usatysfakcjonowany. Boje się, ze go sprzeda i kupi JESZCZE WIEKSZY.
Nie mowie, ze mi się nie podoba, ale wolałam Niunię.
Poleżałabym sobie, ale postąpiłam NIESTRATEGICZNIE i nakupiłam jakichs łodyg w Leroyu i teraz N. mnie straszy, ze zapędzi mnie w weekend z łopata na zagony, w celach uprawy gleby. Jak to człowiek czasem nie pomyśli do przodu i narobi sobie sam problemów.
PS. Znalazłam w Leroyu szyfon na szal ślubny (jak suknia slubna, to i SZAL ŚLUBNY, nie?). Nikomu nie mowcie, ze mam szal ślubny z marketu budowlanego, dobra?…
szał ślubny, hehe. 😉
a ja kocham duuuuuże samochody.
bo nie mieli szyfonu dla Baśki. proste, no.
A Ty uwazaj, bo w Gdansku Leroy sie ZAWALIL
No dobra, skoro już masz limuzynę, to teraz doprawdy czas na służbę. Choćby maleńkiego lokajka na początek.
Murowane, że powiemy :-))
? : nie skasowalam,ale przenioslam w nowe miejsce… teraz jest tu:
http://ninka.dione.cc
Nina, od jakiegoś czasu nie możnasię połaczyć z twoją stroną. Skasowałaś?
Barb: a co to za samochod sobie kupilas tj. jakiej marki i rocznika?
Tak ciekawa jestem…
Jaskiniowy to moze być ale SYFON (jak ten w kuchni i w łazience) 😛
Nie zaciemniajcie mi tu łobuzy!
🙂
No!
Wlasnie.
Szyfon – odcinek korytarza jaskiniowego, wypełniony stale lub okresową wodą aż po strop jaskini. Może stanowić duże utrudnienie w czasie eksploracji jaskini, w przypadku dłuższych szyfonów konieczne może być zastosowanie sprzętu nurkowego.
Szyfon ślubny to pewnie jakaś odmiana jaskiniowego.
buuu-to ja jestem naprawde dupa wołowa bo nie wiem już czy ty jestem po tym slubie czy nie:P
Proszę o legende – co to szyfon !
” To jakieś głupie paleontologiczne stwierdzenie którego nie znam, bo jestem tylko KELNERKĄ?!”
Baaaaśka, no
przecież to trzeba przedstawić próbkę do zatwierdzenia, złożyć wniosek, projekt, wykupić trzy znaczki skarbowe i czekać na odpowiedź. co ty myślisz, że to tak hopsiuphopsiup?
I NIE KONSULTUJESZ Z NAJWYZSZA IZBA KONTROLI!??
ALE JUZ!
Luuuuuudzieeeeee! Ona ma szal ślubny z marketu budowlanego!