Obżarłam się wczoraj DO WYPĘKU świeżuteńkim sushi, po czym weszłam TYLKO NA MOMENCIK, na chwilunię, obejrzeć co rzucili na straganach Galerii Centrum. U, lala, moje panie!
Po pierwsze, zatrzęsienie Jablonexu. Takie brylanty i takie szafiry, i inne szmaragdy, że normalnie OBŁĘD. Zwariować można przez te perły i drogocenne kamienie w przystępnej cenie około 30 PLN za kilogram.
Po drugie, CALA SCIANA INSEKTÓW.
Wyrąbistych.
Kolorowych emaliowanych insektów z brylantami.
Zanim mnie N. stamtąd wywlókł z mordem w oczach (mordem, nie mordą), zdążyłam się załapać na różowego motylka (z rozowymi brylantami) oraz turkusową ważkę (z brylantami w kolorze, naturalnie, turkusowym). Jak mnie tak wlókł do wyjścia, to jeszcze złapałam w przelocie SZAL (tez mają duzo i naprawde bardzo ladne) (chociaż, szale i torebusie mają ładniejsze w Solarze).
(Przypiełam sobie dzis tego motyla i naturalnie NA NICZYM się nie mogę skupic. Wazka w torebce).
Podobno z powodu globalnego ocieplenia stopniał śnieg na Kilimandżaro o całe 15 lat wcześniej, niż przewidywali naukowcy.
Pozdrawiamy naukowców i zachęcamy do zakupów prześlicznych broszek w Galerii Centrum!
PS. Cos mi w płucach gra. Czyzby Wojski na rogu?…
Oj Solar rządzi i to nie tylko jeśli o torebki chodzi:)
Ano racja… żuk gnojownik w bursztynie – nie zalatuje przynajmniej ;p.
Z broszek najwdzięczniejsze są ważki i pająki. Najmniej empatyczne – żuki gnojowniki. 😀
A tak w ogóle – to ogromnie polecam Ci wszystkie starsze książki Koontza, to jest dopiero jazda!…. Niepojęte, że do tej pory Twoja czytelnicza pasja nie natknęła się na Koontza!… Najlepiej poszukaj : “Gromu”, “Opiekunów”, “Zimowego księżyca”…
A ja mam takie pieeekne duze biedronki, w roznych kolorach, cos dla Ciebie?? ;-))
W płucach, to raczej echo.
A pająki były?
Kiedyś miałam takiego z czerwonymi oczami. Robił WRAŻENIE!!
Nie znam zadnego Wojskiego !
ja na zakupy nie chodzę więc się nie znam…a torebkę jakbym nawet diora dostałą to pewnie bym nie wiedziała:)))
sluchaj mi sie marzy broszka z kararuchem. kiedys mialam ale zszedl.
i mialam pierwscionek z muchom w skali 1:1 . przesliczna mucha-natreciucha odlana w srebrze.
moze masz wtyki na entymologii????
to juz moja kolejna torebusia z solara 🙂 i mam z nowej kolekcji upatrzona jescze jedna 🙂
kobity nie zgodzę się. torebusie to tylko i wyłącznie Monsoon!
Jesli chodzi o torebusie, SOLAR RZĄDZI.
ja nabylam wlasnie swoja nowa torebusie w solarze 😉
HA!
🙂