KONTYNUUJAC WATEK "O NICZYM"

Jestem tragicznie, skandalicznie, megagalaktycznie, hipokaustycznie, makiawelicznie, WYRĄBIŚCIE NIEWYSPANA. Albowiem N. mój ukochany wstawal dzis o czwartej rano, celem udania się na jakas niezla impreze gdzies w Europie (DLA OJCZYZNY, to chyba oczywiste). “Ale ty kochanie SPIJ SOBIE – spij – NIE WSTAWAJ!” – nie, w ogole się NIE OBUDZILAM jak wył budzik, skąd. Jak łomotał walizką – tez nie, w ogole, nawet nie zauwazylam. Jak odstawiał taniec szamana z garniturem odebranym z pralni i obdzierał z niego folie – RÓWNIEŻ MI TO W OGOLE NIE PRZESZKADZALO SPAC. Zaluje natomiast, ze nie spiewał przy goleniu i nie plukał gardła z wesołym gulgotaniem. Do kompletu.

Pozniej probowalam jeszcze spac, ale zmarzly mi stopy i najpierw się pol godziny bilam z myslami, czy wstac po skarpetki, jak już wstalam i zalozylam te skarpetki, to reszta mi zdażyla zmarznac, a jak się w koncu ugrzałam i stanowilam bryle o w miare jednolitej temperaturze – no to oczywiście trzeba było wstawac.

W zwiazku z czym mam dzis:
– nowe, piekne, fioletowe szkła kontaktowe, oraz
– nowe, piekne, fioletowe wory pod oczami, rozmiar XXL.

A wczoraj wieczorem zrobiło mi się tak: “Boze, Boze, jaka jestem nieszczesliwa, glupia i brzydka i nikt mnie nie kocha i w ogole wszystko jest do dupy, a ja zwlaszcza” i wypilam 1/3 butelki wiśniówki wlasnej produkcji i nie pocieszyl mnie nawet SMS od Tszeciej, ze WIDZIALA CZARNE GOLFIKI. Bo ja od paru dni szukam czarnych golfików, a w sklepach sa same GOLFISZONY i GOLFIORY.

Chyba jakis dol energetyczny mialam.

Taki jestem dzis FLAK, ze nawet nie chce mi się isc podymic na bloga do mlodejzony normalnie. Straszne. A Tsz pisze o mielonych szczurach… RATUNKU…

0 Replies to “KONTYNUUJAC WATEK "O NICZYM"”

  1. ja juz dzis to mialam. wygladam jak to cos co byla w komunistycznych czasach. ta palma z mikrowlokien co koncowki sie zazyly na rozne kolory. w sensie ze juz sezon elektryzowania uwazam za otwarty.

  2. Z cienkiej dzianiny to widzialam w Camaieu, ale ZE SZTUCZNYM! a ja w zime nie moge nosic sztucznego, bo strasznie STRZELAM Z PALCÓW
    oraz mam AUREOLE Z NAELEKTRYZOWANYCH WLOSOW!…
    Kocham zime, kurwa.

  3. w galerii centrum są na drugim piętrze, za 79 złotych. nie jakieś wyjątkowo obcisłe, ale takie cienkie, dzianinowe, wiecie.
    i fajne są tam czapki i szaliki. kupiłam sobie.

  4. jezu no. a tak jest zawsze jak facet wstaje pierwszy. wpierw przez 3 h dzwoni budzik co 5 min. on sie nie budzi a ty wrecz przeciwnie.

    ja jeszcze lubie jak pierwszy wchodzi na strych bo zapomnial papierow. ty no i my tam mamy takie schodki co je trzeba otworzyc wajhom. wogole nie jest to glosne.
    Jezu no.

    Sluchaj golfy czarne sa fajne.
    Mialam ich w zyciu z 54.
    I sa wogle super. ale sa super jak je nosze pierwszy raz. Bo potem:
    -sa oklaczone od kota,
    -spieraja sie w praniu do wielkosci niemowlecego spioszka.

    A wogle to jeszcze nigdy nie spotakalm czarnego golfa co by mnie nnie gryzl w szyje i byl sexownie obcisly i mily w dotyku i nie z angory (klaczki z angory uwielbiaja wpadac do oka).
    Jak juz bedziesz wiedziala gdzie sa te golfy to na boga pisz gdzie.

  5. A u mnie czarujący dżentelmeni remontują elewację w bloku, wiercąc, stukając w ścianie, biegając po rusztowaniach i rzucając celne uwagi na temat matek swoich współpracowników i wtrącając dygresje na temat procentu, jaki z ich wypłaty przejmie bank alimentacyjny.

    I tak od 6 rano do 20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*