NIKT NIE WIE, CZYM JEST SWIATLO

Predkosc swiatla jest stala i nie zalezy od ukladu odniesienia. Nie wyjasnia to jednak natury swiatla, co do ktorej nie ma zgody. Nikt nie wie, czym tak naprawde jest swiatlo. Ale nieznajomosc zasad dzialania nie powstrzymuje nas, ludzi, przed samym dzialaniem. Na przyklad – nie musisz WIEDZIEC, zeby prowadzic samochod. Ogladac telewizje. Albo zakochac sie.

“Bog odpowiada na wszystkie twoje prosby, ale czasem odpowiedz brzmi
NIE”

39 Replies to “NIKT NIE WIE, CZYM JEST SWIATLO”

  1. ha
    wiedziałam
    bo u nas (z naciskiem na UNAS)
    TO GRZAŃCE SĄ PIERWSZA KLASA
    a jak do tego jakiś grzańcowy się zaplata to już……..

  2. Po zmianie sponsora mam zaszczyt poinformować że faktycznie chodziło o grzaniec galicyjski, tym bardziej że z galicji bliżej do gór.

    Jednocześnie informujemy że dla pierwszych 100 klientów kupujących 10 zgrzewek grzańca mamy w prezencie paterkę na owoce z podobizną Barbarelli.

    [czytała Krystyna Czubówna]

  3. hmmm
    ja słyszałam/smakowałam grzańca galicyjskiego
    ten staropolski to pewnie jakaś podróba……..eeeee
    no to wizje będą….nie powiem jakie…..podrobione?

  4. Barbarella pojechała w góry szukać sensu istnienia i przeżywać mistyczne wizje przy butelce grzańca staropolskiego.

    W związku z tym następna notka pojawi się mniej więcej za 2 tygodnie.

    Za niedogodności serdecznie przepraszamy.

  5. jeżeli oryginał wygląda tak jak został zacytowany poniżej to tłumaczenie jest absurdalne… co w tłumaczeniu robi słowo “bóg”, poza tym oczywiste jest, że w oryginale chodzi o jasne skojarzenie: answer… is no… czytaj: no answer… w języku polskim można to oddać np tak(oczywiście jest to próba mało udolna, ale oddaje sens): każda modlitwa coś daje(przynosi, itp.), zwykle daje nic (USUALLY – jako zwykle, zazwyczaj… to zanczy często)… czyli coś zupełnie innego niż wynika z translacji barb 😉

    tak mnie naszło… z braku weny… wybaczcie…

    transponując to zdanie na rzeczywistość blogową, brzmiałoby to tak: “każdy wpis na blogu doczekuje się komentarza. Zwykle komentarzem jest brak {komentarza}…”

    yo 😉

  6. masz
    ale……

    że u mnie korzeniami bliżej do lachów sądeckich i pnioków starosadeckich niż do górali to się nie wypowiadam
    bo ja sama “przesadzona” jestem…….
    ale kiedyś zbuduję dom i osiądę..tylko nie wiem gdzie

  7. Sprawdziłem i dokładnie brzmiało to tak:

    Prayers are always answered; the answer is usually “NO!”

    A z czego cytata? Cholera wie. Taki aforyzm krążący po sieci. Nie znam autora.

  8. Tu nie ma racji. Kwestia doswiadczeń albo ich widzenia.

    A przypomniał mi sie kawał moze nie do konca na temat? o Icku ktory NIGDY nie wygrywał na loterii.I Pan Bóg zrozpacvzony zawołał: Icek ty daj mnie szanse, ty kup los!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*