MUSZĘ – INACZEJ SIĘ UDUSZĘ

Opublikowano 31 października 2007 przez Barbarella — 9 komentarzy ↓

Kawiarnia, młoda piękna kobieta popija kawę, nagle podchodzi do niej zalany lump, podpiera się na krześle, chwieje się i mówi do kobiety:

– Bardzo mi się spodobałaś, nie spieprz tego…

9 Replies to “MUSZĘ – INACZEJ SIĘ UDUSZĘ”

sylwik, 23 stycznia 2008 o 12:35 :

pewnego pieknego dnia…
zaczepil mnie lump i powiedzial:

ZAPIERDOLILAS MI SERCE

do dzis sie nie moge otrzasnac…

Odpowiedz ↓
wrozka, 3 listopada 2007 o 18:21 :

a mojej własnej znajomej sytuacja autentyczna:
autobus, pijany facet
– O boże, ale pani jest brzydka!

Odpowiedz ↓
vna, 1 listopada 2007 o 10:31 :

To i tak dobrze, że nie powiedział “Pani, ale pani jesteś podobna do mojej starej…”

Odpowiedz ↓
pierzynka, 31 października 2007 o 14:02 :

Ahahahahah! :DDD

Odpowiedz ↓
zasuplana-ika, 31 października 2007 o 13:56 :

🙂

Odpowiedz ↓
teresa50, 31 października 2007 o 13:49 :

W tramwaju kobieta i mężczyzna. Ona popatrzyła na niego. On popatrzył na nią. Informatyk-pomyślała studentka. Studentka-pomyślał bezdomny.

Odpowiedz ↓
Aneta, 31 października 2007 o 12:46 :

ju dżast mejd maj dej:D

Odpowiedz ↓
wonderwoman, 31 października 2007 o 12:10 :

😀

Odpowiedz ↓
www.blackrose21.blog.pl hasło/login: francja, 31 października 2007 o 11:58 :

ot i cały męski ród w jednym zdaniu ujęty 🙂

Odpowiedz ↓