No więc przeczytałam artykuł naukowców ekspertów, którzy stwierdzili, że ABSOLUTNIE kategorycznie nie wolno spać na prawym boku. Jestem prawie pewna, że kiedyś czytałam artykuł o tym, żeby absolutnie kategorycznie nie spać na LEWYM boku, z powodu serca i jakichś głównych naczyń. I co teraz? Na plecach się nie wyśpię; na brzuchu nie umiem. Wszystko, po prostu WSZYSTKO muszą człowiekowi zohydzić, zabronić – jedzenie, picie (no – głównie alkoholu, ale co innego warto pić?), a teraz jeszcze SPANIE. Zamiast poświęcić się jakimś pożytecznym badaniom naukowym – już nie mówię o lekarstwach na raka, ale chociaż zmontowaliby skuteczną pastylkę na kaca albo sympatyczny narkotyk, który wywołuje euforię, dobry nastrój i nie ma skutków ubocznych – to oni studiują spanie na boku. Patałachy.
Strasznie mnie męczy ta nowa Marian Keyes; nie wiem, czy nie potrafię się wczuć w losy bohaterki, bo pracuje w firmie PR, czy też może – bo wychowuje trzy dorastające córki, z czego jedna prowadzi vloga o kosmetykach. A ona przez cały czas ma obsesję, czy ta córka odpali jej jakieś darmowe kosmetyki do makijażu, które dostaje do przetestowania. Nie wiem o co chodzi, bo z siostrami Walsh też nie miałam wiele wspólnego, ale nie mogłam się oderwać od ich pokręconego świata, a tu – nic. Całkowita oziębłość. No więc zrobiłam sobie przerwę na „Artemis” i nie żałuję – nie jest to „Marsjanin”, ale bardzo mi przypomina Heinleina „Kot, który przenika ściany” – jest przygodowo i awanturniczo w zmniejszonej grawitacji.
Pozostali domownicy też już mają dosyć stycznia.
– Jest tu jakiś piesek?
– Do kogo ty mówisz per „piesek”, kobieto – do Obi-Wana?
I tak sobie żyjemy.
ale po co
Obi-Wana w wersji zimowej pozdrawia Mistrz Yoda i jego świetlny miecz. 😉
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10155293880858590&set=a.10151491713343590.1073741826.583313589&type=3&theater
Pięknota! 🙂
A z czego ten miecz?
Za miecz robi gryzak zwany handlowo “psim krokietem”, a prezentuje go przebrany za taki “krokiet” terier manchesterski, Maybach. Oby do wiosny! I po cichu zawiszczę Wam Hiszpanii.
Mojemu ojcu po operacji kardiologicznej i wszczepieniu stymulatora kategorycznie zabroniono spać na lewym boku.Zabraniającymi byli lekarze,ale jak to ma się do naukowców,nie wiem.Pomijam fakt,że ojciec śpi i na lewym i na prawym boku,bo jak twierdzi , nie będzie się budził,aby to sprawdzić i się ewentualnie przekręcić…
Ci naukowcy również odkryli że niezdrowo jest jak pies śpi pod koldrą i to niezdrowo dla obu stron, i weź to wytłumacz psu o tej porze roku.
Nie przejmujcie się głupim gadaniem, człowiek może spać w każdej pozycji
Ja kiedyś usnęłam w pionie, na odciągu od namiotu.
Trzeźwa byłam :)))
Na jodze nam mówiono, żeby odciążać serce, śpiąc na prawym, natomiast gdzieś tam-gdzieś tam wyczytałam, że broń boże, tylko lewy bok zapewni zdrowe trawienie, zen i nirwanę. A przecież nikt się nie rozdwoi 😉
Oooo, jaki śliczny Obi-Wan! całuski dla słodzinki!
Przekażę 🙂
Ja ostatnio gdzieś przeczytałam, że naukowcy (pewnie amerykańscy, bo oni zawsze mają rację 😉 ) znaleźli dowody na to, że kobiety z dużym tyłkiem są bardziej inteligentne od tych z małym! Tak więc, czasami badania są bardzo pożyteczne!
Jako posiadaczka takowego urosłam, ale wpadłam w konsternację, gdy przypomniałam sobie o Kardashiankach czy jak im tam 😉
No to teraz ja tez w konsternacji!!!!!!! :)))
Dziewczyny, pani K. to ten wyjątek potwierdzający regułę :)))
Silikon się nie liczy!
Pies Fafik aktualnie jest zakochany, więc nie posiedzi pod kocem jak człowiek, tylko bez przerwy drepcze. Bierzemy go na urlop do Karpacza w przyszłym tygodniu, żeby trochę odetchnął.
A my jedziemy tym razem bez Szczypawki i od tygodnia mam wyrzuty sumienia 🙁
Ci naukowcy zbadali równiez (kilka lat temu juz) ze mezczyznom bardziej podobaja sie kobiety o pelnych ustach i dlugich nogach.
No.
A wystarczylo zapytac kogokolwiek, kto zyje w prawdziwym swiecie, poza laboratorium, i moznaby bylo ten stracony czas wykorzystac jak piszesz.
A mnie Artemis tak wnerwial, jak malo co w ostatnim czasie. Nic mi tam nie pasowalo. Jak napisze kiedys trzecia ksiazke to i tak pewnie kupie, bo mam nadzieje na poprawe jednak.
Druga połowa faktycznie już coraz bardziej naciągana i jakaś bałaganiarska.
I powinien jednak pozostać przy bohaterze płci MĘSKIEJ.
Bo faceci mega słabo znają się na kobietach 😉