Uprzejmie informuję, że pieczone kurczaki z “Renesansu” są tak dobre, jak wieść niesie. Soczyste, kruchutkie i świetnie przyprawione. Za to frytki mnie nie uwiodły, choć niby belgijskie, połowa twarda, przypalona i pusta w środku; jakoś ostatnio wolę w wersji hiszpańskiej, czyli paski z ziemniaka usmażone na oliwie – może nie chrupią, za to jak smakują!…
Dziś od rana w ogródku straszny łomot, jakby ktoś walił młotkiem w drewniane pudło. Wyszłam zobaczyć – dzięcioł! Dzięcioł wali w budkę dla ptaszków! Wygląda na to, że w tym roku jestem otoczona ptakami rąbiącymi w niewłaściwe powierzchnie. Nie dość, że niezły hałas od tego, to wygląda przekomicznie – jakby dobijał się do chałupy, do której nikt nie chce go wpuścić. Jak jaki komornik albo mąż – zdrajca po wypadzie z młodą, cycatą dzięciolicą na dłuuugi weekend. Nawet chciałam się na niego wydrzeć “Odpuść sobie! Nagraj im się na sekretarkę!”, ale co będę z głupkiem dyskutować. Ze dwie godziny tak grzmocił.
A szałwia o, jak się rozpanoszyła:
PS. Czy ja już wspominałam, że dostałam SMS-a od Wróżbity Macieja?…
no nieźle;p hałas jak na marszałkowskiej hahah
Dzięcioły trzymajcie się z dala ;). Niestety dwa lata temu pewien osobnik z tego gatunku uwziął się na moją elewację ze styropianu i porobił w niej ponad 20 dziur. Od tego czasu jest u mnie na cenzurowanym i przestał się zbliżać.
Często tak się dzieje, gdy nikt nie mieszka w domu lub mieszka tylko przez jeden miesiąc w roku.
Smialo mogę okreslic się Twoim wielkim fanem 🙂 Mimo, ze od niedawna sledze Twojego bloga, to zdążyłem przeczytac wszystkie Twoje teksty, no i to z reguły więcej niż jeden, czy dwa razy 🙂 Bardzo lubie czytac Twoje wpisy, bo potrafia przeniesc mnie w inny swiat, na chwile dzieki nim odrywam się od tych wszystkich problemow dnia codziennego tak zwanych 🙂
Wróżbita napisał do mnie: “Tylko do jutra możesz odebrać swój DARMOWY HOROSKOP który osoboście opracowałem z Twojej daty urodzenia! Slij SMS LOS na numer 60262”
HA HA
Jakoś mi się skojarzyło z tym dowcipem:
– Puk, puk
– Kto tam?
– To ja pierdolę takiego jasnowidza.
a Wróż tym sms-em wywróżył Ci jak masz na imię? kuszące…
Nie boicie się koło tej szałwii przechodzić?Przypakowała i wygląda na dość zdeterminowaną roślinę.
NO JASNE, że się jej boję!
Nawet Szczypawka tamtędy nie chodzi, żeby jej nie złapało i nie zżarło.
Skoro nawet zadziorna Szczypawka nie chodzi koło szałwii, to chyba zwierzęcy instynkt przetrwania bezbłędnie podpowiada jej, z czym (kim?) nie zadzierać. Ten okaz nie wygląda na taki, co to wyłącznie niewinną fotosyntezę wykorzystuje do odżywiania się. 😉
Bombowy komentarz dzięcioła XD
i co ten Maciej? przystojny ?
SMS-a od Wróżbity Macieja????? JA TEZ CHCE!!!! Jak to sie robi? Ale czy on ci juz od razu cos wywrózyl?