O POMYŁCE Z SEREM


– No i jak te serowe przekąski?

– Takie sobie. Ale nie kupuj ich więcej.

– Ja je ZROBIŁAM.

– …PYSZNE!

„The Killing” – bardzo, bardzo, bardzo dobry serial. Szkoda, że taki krótki (choć może właśnie dlatego taki dobry). Cudowna ruda aktorka, przypomina mi Liv Ullmann. Deszcz. (Deszcz jest cholernie fotogeniczny w filmach – vide „Blade Runner”). I świetne zakończenie.

0 Replies to “O POMYŁCE Z SEREM”

  1. wersja duńska na początek zdecydowanie.
    oczywiście ostatecznie to kwestia gustu, ale dla mnnie naprawde świetni aktorzy.każdy jeden:)

  2. No właśnie, mówisz, że warto sięgnąć po wersje duńską The Killing? Tak się zastanawiałam czy nie łyknąć najpierw duńskiej, a dopiero potem amerykańską. Obiecujące, że na IMDB obie wersje mają ponad 8 punktów.

  3. Hehe, ale refleks jakby nie patrzeć jest!
    A serialu nie znam.
    Buntuję sie, nie ogladam zadnych jak mają tylko 1 sezon ,bo nie wiadomo czy bedą następne.

  4. wersja amerykańska czy duńska? wersja duńska ma 20 odcinków i na dodatek ma drugi sezon. i też parszywa pogoda i genialni aktorzy. za to zwrotów akcji ma ilość niepoliczalną. zachęcam do obejrzenia.
    a sama może spróbuję wreszcie wersji angielskiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*