JA nie pytam, czy Haniuta to Haniuta, bo wiem, że Haniuta A oszłamiająca wyglądająca Barbarella to Barbarella to się nawet taki Vadim poznał. Tylko kurde co z tym mistrzem sportu. Czy nick Hanz jest aż tak popularny :).
Ze sportu to ja lubię sporty walki, np. obalanie flaszeczki ;). Tu muszę nadmienić, że nawet mi powieka nie drgnie i żądnych nie mam wyrzutów sumienia
Miło B. , że wracasz do formy.
MOże to koleżankom podrzucisz te fajerwerki i jakiś malutki karnisterek…
Spalenie odpada. Mam taki plan, zeby LADNIE WYGLADAC W TRUNMIE zeby wszystie moje kolezanki dostaly szczekoscisku z zazdrosci.
Przejsc nie przeszlo – dalej jestem wsciekla – ale przetlumaczylam sobie, ze w koncu TO TYLKO PRACA.
A do kib… ZNACZY DO TOALETY DAMSKIEJ! Oczywiscie! – to chyba pojde i zostane do konca dnia! Ksiazke sobie wezme, poczytam… Akurat mam “Czlowieka z wysokiego zamku”. Nie?…
To mało widowiskowe. Ja bym proponował samospalenie na środku sali konferencyjnej po zwołaniu tam zebrania Zarządu. Optymalnie żybyś miała jakieś fajerwerki po kieszeniach. Wtedy by Cię docenili 😉
JA nie pytam, czy Haniuta to Haniuta, bo wiem, że Haniuta A oszłamiająca wyglądająca Barbarella to Barbarella to się nawet taki Vadim poznał. Tylko kurde co z tym mistrzem sportu. Czy nick Hanz jest aż tak popularny :).
Ze sportu to ja lubię sporty walki, np. obalanie flaszeczki ;). Tu muszę nadmienić, że nawet mi powieka nie drgnie i żądnych nie mam wyrzutów sumienia
Miło B. , że wracasz do formy.
MOże to koleżankom podrzucisz te fajerwerki i jakiś malutki karnisterek…
miszcz sportu sie zapiera
ja sie tylko pytam czy hanz to ten hanz? bo my hanza znamy – takiego hanza miszcza sportu przedszkola
Spalenie odpada. Mam taki plan, zeby LADNIE WYGLADAC W TRUNMIE zeby wszystie moje kolezanki dostaly szczekoscisku z zazdrosci.
Przejsc nie przeszlo – dalej jestem wsciekla – ale przetlumaczylam sobie, ze w koncu TO TYLKO PRACA.
A do kib… ZNACZY DO TOALETY DAMSKIEJ! Oczywiscie! – to chyba pojde i zostane do konca dnia! Ksiazke sobie wezme, poczytam… Akurat mam “Czlowieka z wysokiego zamku”. Nie?…
To mało widowiskowe. Ja bym proponował samospalenie na środku sali konferencyjnej po zwołaniu tam zebrania Zarządu. Optymalnie żybyś miała jakieś fajerwerki po kieszeniach. Wtedy by Cię docenili 😉
Wyrycz sie kobieto.
W wyryczeniu wielka jest siła.
Nim wode trzy razy spuścisz, dusze ukoi.
Rozwiniesz temat jak już sie wypłaczesz?