No to jestem już po porannej przebieżce w Merlinie…
To się zle skonczy.
Już nie wspomne o tym, ze nieracjonalnie wydaje pieniądze, które powinnam… nie wiem… przepijac, wydawać na ciuchy albo kosmetyki albo zabiegi SPA (W MOIM WIEKU byłoby to jak najbardziej wskazane, nes pa, i coraz bardziej).
Ani o tym, ze nie mam tych książek gdzie kłaść, wszystkie powierzchnie w miarę poziome w moim domu zaatakowała literatura… Wszystkie.
Ale to już jest normalne uzależnienie.
Dopóki nie wejde do księgarni, to się jakoś trzymam. Zaciskam zęby, mijam witryny. Psoko.
ALE JAK WEJDĘ… poczuje ten zapach, wezme do ręki książkę… KONIEC. Wpadam w ciąg.
Tak, że chwilowo nabyłam garść kryminałów (w tym EKWINOKCJUM, nie mogłam się oprzec wizjom rozprutych studentek, którym ktos na miejsce organów wkłada monety, to takie very Kuba Rozpruwacz, którego przeciez uwielbiamy), no i tego Allena.
Mówicie, że słaby?…
Może i słaby, ale ja bym chciała wyglądac jak Scarlett i kupuje w celach poglądowych.
PS. Rany, jaka jestem dumna z Reni, naszej polskiej dzielnej malutkiej Maty Hari! Tak trzymaj, dziewczyno! Bardzo dobrze. Wszyscy myslą, ze jak baba, to nic nikomu nie zrobi. Ten tok rozumowania jest dość błędny, jak zostało to udowodnione empirycznie w Kill Billu. Boje się jednego, bo padły słowa o obnażaniu kolejnych przywódców sceny politycznej… JA BARDZO PROSZĘ WSZYSTKICH – bez obnażania!… Za wrażliwa jestem i mogłabym nie przeżyć widoku tego lub owego sans garnitur.
zdaje mię się, że książki się kupuje po to, żeby je czytać, ale to może tylko moje wrażenie?
słyszałem co prawda, że są tacy, co to je do ozdoby podobno, ale jakoś mię się w to wierzyć nie chce
i jakoś nie znam nikogo takiego, włącznie ze sobą samym
A ja jestem ciekawa czy Andrzej L. opieka się na solarce w… czy bez… 😉
Patron – kupowanie to jeden nałóg a czytanie drugi 😉
znaczy do listy uzależnień trzeba dopisać uzależnienie od kupowania książek
i założyć grupy anonimowych książkomanów
wprawdzie z Merlina mi trudno, ale tutaj tez mozna dostac joba z tymi ksiazkami:
http://www.amazon.ca/
to jest bardzo powazna choroba… chociaz mi troche razniej w grupie hi hi hi
A wez przestań juz przestan z tymi ksiąkami, nakup inteligentnych kremow, maseczek, zedrzyj kwasem stary naskorek, nadmuchaj wargi ustne, przełóz myslenie na jutro i masz Scarlett dwa w jednym.
A wez przestań juz przestan z tymi ksiąkami, nakup inteligentnych kremow, maseczek, zedrzyj kwasem stary naskorek, nadmuchaj wargi ustne, przełóz myslenie na jutro i masz Scarlett dwa w jednym.
ostatnią kartę zdebetuję w księgarni, znam ten nałóg
na temat sceny politycznej wolę się jednak nie wypowiadać
myślisz, ze o reni będą uczyć na historii? “Kobieta, dzięki której skończyła się IV RP”???
political-fiction?
frankly, my dear, i don’t give a damn.
alez co wy mowicie moje panie!
Rhett by nigdy Scarlett nie kochal jakby nie byla taka lajdaczka jaka byla! wyobrazacie sobie, ze kochalby kobiete co po jednym jego spojrzeniu pada mu do nog?
to niemozliwe!;)
dear barbarello.
też jestem uzależniona. do tego stopnia, że trzymam xiążki w obocie.powierzchnia domowa od dawien dawna zapchana xiążką i kosmetykiem. chociaż, gdybym zrobiła przeglad kosmetyku i wyrzuciła ten prahistoryczny, to i miejsce dla xiążki by się udostępniło… (taka niezależna myśl mnie naszła).
PS ja tam jestem odporna bardzo i ja z chęcią wszelkie obnażenie. oczywiście obnażenie tylko i wyłącznie w celach naukowych.
takie obnażanie nie byłoby złe ;o)
bo gdyby tak rodacy z kraju naszych przodków, zadków i dzieci zobaczyli ten garnitur saute, to od razu wykopaliby go tam, gdzie już nawet pieprz nie rośnie
ciekawostka – kod: vyrko
znaczy mam iść spać? do snu zimowego się gotować? czy już się położyć i czekać na zawalik?
Scarlett mówimy zdecydowane NIE!
Baśka, ale przyznaj, zawdzięczamy jej coś: “pomyślę o tym jutro” 😉
hint: płomienni bruneci z charakterem gustują w nadaktywnych idiotkach zakochanych w wymoczkowatych gentlemanach o osobowości rozbitego jajka. I to jest wielka tajemnica wszechswiata, tak.
Pomyśl sobie: Gosiewski bez majtek. Albo Kalisz bez koszuli, hehehe… Nie no, przedobrzyłam, trochę mi słabo.
o Renia…. dobry skandal nie jest zły
Pewnie, ze jak Johansson.
Scarlett O’Hara była idiotką. Nigdy jej nie wybaczę, że tak traktowała Rhetta.
ale ktora scarlett? bo ja mysle ze raczej bardziej johansson niz ta od reda buttleta;)
w sensie koloru wlosow np.