MAKABRA :(

Niepokoi mnie natezenie makabry w moim zyciu w ciagu ostatnich kilku dni.

Zaczelo się osmego marca. Nigdy nie widzialam prawdziwych zwlok w worku na zywo, a tego dnia trafily mi się dwa takie przypadki. Jeden – naprzeciwko SGH, na przystanku tramwajowym w strone Centrum (czarny worek), drugi – na Katowickiej przy wyjezdzie z Raszyna (bialy worek).

Wczoraj – godzinna reanimacja Huberta Wagnera zakonczona niepowodzeniem POD MOIM OKNEM sluzbowym.

Naprawde – dziekuje bardzo za te reality show! Nie polecam przebywania w moim towarzystwie (slyszysz, Marcys, ryzykancie?). Bo jeśli wlaczylo się prawo serii, to może jeszcze potrwac.

Z tego wszystkiego rozbolaly mnie zle przeczucia.

0 Replies to “MAKABRA :(”

  1. Ty, Haniuta – jak kiedyś jeden taki trupa zobaczył i się przejął to to do dziś Mu świątynie stawiają. Na Twoim miejscu byłbym ostrożny.

  2. ależ co ty się przejmujesz? jakie prawo serii? ja rozumiem że worki ze zwłokami na żywo, ale przeca jeden był worek czarny a jeden biały, toż jaka to seria? jakby oba były czarne to fakt, na Twoim miejscu nie wracałabym do domu i poszłabym tam gdzie najchętniej taki worek bym zobaczyła 😉 np. pod mieszkanie znienawidzonego szefa 😉

  3. a moze ostatnio mialas za duzo szczesliwosci i to tak dla rownowagi? nie martw sie… gorzej juz chyba nie bedzie moze byc tylko lepiej…

  4. mnie też ostatnie 4 dni bardzo bolały złe przeczucia. jak pokazuje dzień dzisiejszy wychodzi się z tego.dokładnie jeszcze nie wiem jak, ale się dowiem bo nie lubię kiedy coś dzieje się w moim życiu poza mną

Skomentuj Marcys Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*