NOWINY

Po miesiącu spędzonym w nowym biusze, zauważyłam dzis, że mam w pokoju kwiatka na parapecie!

Na swoja obronę mam tylko to, że kwiatek jest nieduzy, a ja z rzadka chodzę na drugą strone biurka.
No nie zauważyłam go, no.
(PRZEZ MIESIĄC).

Dziś go podlałam.

Gdyby był jamnikiem, to bysmy sie zaprzyjaźnili od razu pierwszego dnia.

8 Replies to “NOWINY”

  1. no chyba, ze tak! a zapomnialem dodac, ze blog pani jest przedni. a i jeszcze przepraszam za powtorzenie poprzedniego wpisu. no i ogolnie szacunek gleboki chcialem wyrazic. powodzenia na premierze.

  2. droga barbarello, poprawnie po polsku mowi sie “mam w pokoju kwiatek na parapecie”. (kogo, co). no chyba ze na twoim parapecie stoi osobnik o pseudonimie “kwiatek”.

  3. droga barbarello, poprawnie po polsku mowi sie “mam w pokoju kwiatek na parapecie”. (kogo, co). no chyba ze na twoim parapecie stoi osobnik o pseudonimie “kwiatek”.

  4. ale jak on zareagował na Ciebie? tzn że go wyczaiłaś…ukrywał się to pewne !!! i myślę że ma powiązania z cebosem inny by tak długo o suchym pysku nie wytrzymał

Skomentuj rog Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*