Sernik upieczon, baba z cukierni a żurek z kartonika.
Albowiem jestem zwolenniczką podziału pracy jako drogi do dobrobytu społecznego.
Ładnej pogody, mocnego chrzanu i jajek wyłącznie z wolnego wybiegu życzę!
I nie spotkajmy się na SOR na płukaniu żołądka (tym bardziej, że są niedofinansowane i pogłębimy tym samym zapaść służby zdrowia).
A pomiędzy posiłkami miłego lenistwa w ulubionym towarzystwie.
Czuwaj!
Pierwsze odpada, dwa ostatnie tak samo 🙂 Miłego!
Nawzajemnie Barbarello:)
Słodkiego lenistwa!
Pierwszego (czyli sernika) nie mam, drugie i trzecie jak Ty.
Spokojnego odpoczynku i wiosennego nastroju życzę autorce i współczytaczom.
Miłych świąt spędzonych tak, jak lubisz, a nie tak, jak wypada 🙂
Mniej wkurwiających ludzi na metrze kwadratowym i dystansu (do świata, do lodówki) a resztę sobie kup 🙂
Wzajemnie! Wesołego Zajączka wszystkim!
(Zaczynam jeść jaja. Przez trzy dni planuję wykorzystać miesięczny limit 😊 )