O NAJMĄDRZEJSZYM PSIE NA ŚWIECIE I PLANACH NA NOWY ROK

 

Mam najmądrzejszego i najgrzeczniejszego psa na świecie. Wiem, że każdy tak mówi o swoim, ale taki pies może być tylko jeden i jest to MÓJ PIES. Kropka.

(I najpiękniejszego, ale to chyba oczywiste).

Kompletnie nie interesuje się raną po operacji, nie protestuje, kiedy się ja ubiera w kaftan czy kołnierz. Mówi się jej „Idź zrób siusiu i wracaj szybciutko” – idzie, robi i wraca. „Leż grzecznie, bo musi ci się zagoić” – leży (tylko trzeba ją głaskać, cały czas trąca nosem, żeby głaskać).

A poza tym co?

Faraon miał poderżnięte gardło, a w Perth urodziły się w niewoli kolczatki (chyba wykluły?). Są przeurocze, cos jak skrzyżowanie ogolonego kretojeża ze ślimakiem bez skorupy. Z trąbką. A z tematów zasadniczych to wymiotło z okolicznych sklepów herbatniki digestive, zostały tylko w wersji z czekoladą. I z czego ulepię spód do sernika, się pytam? (Nie, kruchego nie będę zagniatać, MAM SWOJE ZASADY, dotyczące abnegactwa).

Uśmiałam się, jak N. mi odraportował, co powiedział nowy szef polskiego oddziału dużej, hiszpańskiej firmy. Powiedział on mianowicie (a jest od pierwszego grudnia), że TERAZ ROZUMIE, dlaczego ci Polacy tak się garną do słońca i ciepła i przyjazdów do Hiszpanii. Och, DOPRAWDY?… Zobaczymy, co powie w marcu (o ile jeszcze tu będzie i nie ucieknie w tempie Strusia Pędziwiatra do siebie). Jak mówię, że to nie jest klimat dla ludzi i że ludzie powinni mieszkać WYŁĄCZNIE TAM, gdzie udają się uprawy winorośli, to nikt mnie nie słucha albo twierdzi, że jestem psychiczna.

A wczoraj miałam przyspieszona powtórkę materiału z chemii i fizyki, jak nasypałam kreta w granulkach do odpływu w kabinie prysznicowej. Najpierw się pieniło, później poszedł dym, a następnie przez piętnaście minut się dusiłam i leciały mi łzy, bo wsadziłam tam łeb, żeby spłukać. Ale i tak mi się podobało. Może w Nowym Roku otworzę wytwórnię metaamfetaminy, hę?…

 

0 Replies to “O NAJMĄDRZEJSZYM PSIE NA ŚWIECIE I PLANACH NA NOWY ROK”

  1. Na spód jak wyżej herbatniki z masłem zblenderowane na miałko lub gotowy spód kruchy z Lidla.. również uprawiam abnegactwo kulinarne:)

  2. Na spód sernika tylko i wyłącznie Petit Beurre Jutrzenki! I żadne inne. Moje abnegactwo przewyższa Twoje bo nawet nie zagniatam tylko wykładam nimi dno foremki…

  3. Tylkona gorąco to spłukuj, ja miałam zagadke jak zalałam letnią wodą i zrobiło mi sie cos z rodzaju kretowegi gipsu w odpływie…niezbyt śmieszne

Skomentuj ~anushka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*