Poczytałam Twojego bloga- dawno się tak nie usmiałam.Zazdroszczę poczucia humoru i swieżości odczuć. Tak trzymaj imienniczko.Pozdrawia Cię serdecznie początkująca blogierka (?) i internautka.
jestem kombajnem, kombajnem…strawie wszsytko w wesolosci, zoladek wywali, tylko pozniej kolki mam,psiakosc!
pees. w ten piekny jesienny z przyjemnoscia sloneczna hiszpe bym…..????
Poczytałam Twojego bloga- dawno się tak nie usmiałam.Zazdroszczę poczucia humoru i swieżości odczuć. Tak trzymaj imienniczko.Pozdrawia Cię serdecznie początkująca blogierka (?) i internautka.
Ładne 🙂
Mój oridżinal namber łan to:
okienko zamkniętego kiosku i napisana ołówkiem karteczka o treści: “Wyszłam na wymaz”.
jestem kombajnem, kombajnem…strawie wszsytko w wesolosci, zoladek wywali, tylko pozniej kolki mam,psiakosc!
pees. w ten piekny jesienny z przyjemnoscia sloneczna hiszpe bym…..????
http://www.joebarbarellamonster.org.blog.pl
wlasnie to samo chcialem powiedziec, ale mag mnie uprzedzil(a)
generalnie to nie o takie zdjęcia nam chodziło…