Zyje, tylko mam atak ciezkiej cholery, spowodowany sytuacja zawodowa.
Wczoraj nie mialam ochoty ogladac “Przyjaciol”, seria 7.
(Jesli ktos wyklepie mojej matce, ze w ramach inwestowania w nowy dom kupilismy sobie na wakacjach 3 serie “Przyjaciol”, to jezor z tyłka wyrwe – zrozumiano, Mloda Zebra?…)
Czujecie, jaka trauma?…
Kurwa mać.
Dlugo z nim Rachel nie pobedzie. W ostatnim odcinku juz prawie razem nie sa 🙂
A w ogole podoba mi sie ta 10 seria 🙂
No co ty…..
Przeciez ja bym nigdy…
PAMIĘTAM!
Basia, a jak Ross całuje pierwszy raz Rachel? To przecież był Najpiękniejszy Pocałunek na Świecie!
A Ty wiesz, z kim jest Rachel w najnowszej serii?
Ps. A MAŁPKĘ Rossa pamiętasz? Jak on ją oddawał?
Ps2. Chyba sobie dzisiaj pooglądam Przyjaciół…
to był ten artykół o sprzeniewierzeniu środków krajowych bruto? poprzez płatników niepłatników?
czy jakostak nie?
rok temu, dzięki artykułowi w GW odkryłem blog Barbarelli. No to dmuchamy świeczkę: pfffff.
JA TEZ PLAKALAM!
JAK BÓBR!
Na tym odcinku, gdzie biedny Chandler nie moze sie oswiadczyc Monice, bo Richard,
i na koncu jest ta scena ze swieczkami i Monika klęka i…
AAAAAAAA!… zaraz sie PORYCZE!!!!!!!!
Jak nic plamy, ja też WARCZĘ.
Nie martw się, Basia, ja kiedyś PŁAKAŁAM rzewnymi łzami przy Przyjaciołach.
To dopiero była trauma…
Ps. Popieram – piosenka FAJOWA> :))
plamy na słońcu to jakaś bzdura
ta piosenka jest po prostu chujowa
Co bylo, to ja wiem, ale no HALO! pierwszy raz w zyciu NIE CHCIALO MI SIE OGLADAC PRZYJACIOL!
W dodatku mam z Pepseem rozdzwiek w kwestii nowej piosenki Portera & Lipnickiej “Bones of Love”
Ja mowie – Tomek, jaka fajna piosenka
a Tomek mi na to, ze (cytuje) “hujowa na maksa”
TO przez te plamy na Sloncu.
Nie martw się, mogę Ci opowiedzieć, co było w 7 części. W 8 też. 🙂