Jakby przyszedl Korbaczewski po posag Lusi, to jestem w okolicach Jeleniej Góry.
Wchodze na strone “blog.pl” i dowiaduje sie: “Masz wagine? Nie szkodzi!”. No, ja mysle. Czytam dalej… Aha. Autorzy serwisu probuja naklonic mnie do nabycia slynnego bestselleru Eve Ensler “MONOLOGI WAGINY”.
To znaczy, ze co?… Ze RESZTA kobiety juz nie ma nic do powiedzenia?… Do mnie znacznie czesciej przemawia wątroba, zwlaszcza po lekkostrawnej kolacji zlozonej z czerwonego wina i pikantnego kurczaka. No ale co ja moge wiedziec o swiecie. Obly mnie wczoraj uswiadamial, ze niewiele.
To ja jade. Biore te wskazniki i jade. A co dalej, to sie zobaczy.
no jak “głównie zaprosza”, to głównie waginę, prawda? 🙂
[marcyś, cicho szczylu. z ciebie już nic nie będzie :-))))]
Baska! Time is money. KOSE MASZ! No…
ireo – “głównie”, czyli “głównie zaprosza”, czy chodzilo o to, ze maja głównie wagine?…
bo musze okreslic swoje stanowisko wobec ciebie – czy mamy zgode, czy kose
Irek, ruszyło Cię? A może zjadłeś po prostu coś nieświeżego? Albo śliwki. Śliwki strasznie pobudzają przemiane materii…
z tą waginą to mnie też ruszyło. na szczęście na promocję “dzieła” zaproszą osoby, które mają waginę – głównie.
Witamy w naszej pięknej dolince jak ktoś zauwazył że jest biednie otuż prosze pana/pani u nas niejest biednie tylko malowniczo!:) i wcale niema biedy ino folklor robimy:) A tak wogóle to prosimy turystów co by donas zjezdżali byśmy mogli się nażreć za waszą kase, a tak wogóle to to jest Jeleniogórska dolina miłości:> a więc zapraszamy:)
ja tez:)))
boooooze, wzruszyłam sie :)))
Baska? jestes w Piechowicach?
ciekawe w jakich okolicach tej Jeleniej bedziesz:))
Ladnie tam, tyle ze biednie:)
And jakby co, to this is Lucy’s posag
Isn’t it awfully nice to have a penis?…