Po powrocie do domu nie zastalam w salonie trzustki. Najwyrazniej psychopata dyskretnie opuscil moje mieszkanie, zabierajac ze soba trofea i nawet wytarl podloge (moimi czarnymi skarpetkami).
Fajna ksiazke wczoraj kupilam i czytalam, ale zapomnialam tytulu. Jakis facet ja napisal.
Natomiast wrocil wczoraj do domu N. wraz ze swoim ogromnym zapasem energii i natychmiast zadzwonil do Tszeciej z awantura o Majów. Bo Tszecia z Pepsim odwiedzali zamek NIE W TEJ NIDZICY. To znaczy, w Nidzicy, po drodze do Gdanska, z tym, ze tam nie siedzieli Majowie, tylko Krzyzacy, a Majowie to pod Czorsztynem. Jeden Maj, konkretnie. Krzyczal chyba z pol godziny, zanim się uspokoil, ze jak tak można, ze Pepsi zmienia historię i ze już byli tacy, co zmieniali, i w ogole CO TO ZA ZWIEDZANIE ZAMKÓW BEZ NIEGO. Co ja się z nim mialam, to ludzkie ucho nie opisze.
Na koniec zapytal:
– A dlaczego ty nie robisz prania?
– Bo mi się płyn skonczył.
– O MATKO JAK TO DOBRZE!
– ????????
– No tak, bo ja się balem, ze np. się ZBUNTOWALAS i balem się zapytac, bo może chcialas powiedziec SAM SOBIE PIERZ GACIE, albo ze się wyemancypowalas. Ale jak plyn, to w porzadku.
Bardzo mnie bolą oczy od poszukiwan Już Wy Wiecie, Czego po calym internecie. Change tez narzeka na bol glowy. Ale jest mus. Sami rozumiecie.
bralem w tym udzial
szczerze mowiac tez mowilem o majach w Nidzicy
i dziwne ze nie wstydze sie do tego przyznac !!
zgodnie z prawami Murphy’ego znajdzie się to, czego szukamy, jak zaczniemy szukać czegoś innego.
więc nie pytajcie czego szukamy, tylko szukajcie czegoś innego, a wtedy z pewnością przy okazji znajdziecie to, czego szukamy.
czy jasno się wyrażam? 😉
Tęsknię do bólu oczu i głowy. Ostanio mówię takie same dorzeczne rzeczy. Brak mi odmiany…
Czego szukamy?? No czego?? Społeczeństwo łaknie precyzyjnych informacji!!
A kto mowiiii ?
taaaa, calkiem was pojebalo, calkiem…
nie chcesz wiedzieć.
będą cię bolały oczy i głowa.
i będziesz mówić dziwne rzeczy. w ogóle będzie dziwnie. więc nie chcesz wiedzieć.
No własnie, a kto jest? KTO DO CHOLERY?
uprzejmie donoszę, że “change” NIE JEST słowem kluczowym w szukanie wiecie-czego! 😉
Nie wiem czego szukamy, ale ja znalazłem takie coś:
http://www.ems.org/climate/pentagon_climate_change.html
No fajnie…
Tupak Amaru – majowiec
ale jak juz znajdziecie To-Co-Niektorzy-Nie-Wiedza-Co, to opublikujecie to gdzies?
Jak sie już znajdzie to dziewczyny zanalizują to swoimi FLUIDAMI.
czy jakoś tak.
ALE JEST NADZIEJA ludzie, jest.
Ja nie wiem, czy tego chomika utopilismy(patrz komentarze poprzedniej notki), ale pomogło: WIOSNA JEST.
Ptaszki ćwierkaja, że hej. I w ogóle!
Ale po czym poznacie jak przypadkiem traficie na Już My Wiemy Co, że to właśnie TO?
Że niby będzie wielki neonowy napis?
już mnie nie boli. już mi PĘKŁA i wszystko wyciekło, po czym zostało zastąpione jakąś kleistą mazią, która pulsuje i nieustannie przypomina o JUŻ-WY-WIECIE-CZYM.
przerobiłem wszystkie wyszukiwarki świata i mam w cookies takie ciasteczka, że ojapierdole, za chwilę zaczną mnie nawiedzać tajniacy od zboczeń.
róbcie zrzutkę na paczki do paki.
SZUKAM DALEJ 🙂
Nic nie rozumiem.
Ale o sso chozi?…
NO JASNE, ze WIESZ i tez szukasz.
Czy to CO-JUZ-MY-WIEMY-CZEGO, to to co ja TEŻ-WIEM-CO ?