PŁEĆ PRZEGRZEBKA

 

Dobra, spójrzmy prawdzie w oczy.

To NIE PRZECHODZI. Nigdy. Przybysze z obcej planety („Wojna światów”) dowiedzieli się, co to są zarazki i postanowili je wykorzystać przeciwko ludziom. Jesteśmy świadkami ostatnich dni ludzkości, wspomnicie moje słowa.

 

Moje zarazki mają się świetnie i nie zamierzają mnie zostawić samej. A tyle się mówi o niewierności w dzisiejszych skomplikowanych czasach. Może to jakaś nowa mutacja. „Wierna grypa”. Po grób.

 

Uprałam ręczniki i one mi teraz jakoś dziwnie pachną. Albo mam zaatakowany płat czołowy i halucynacje węchowe – ogląda się tego House’a. Czy ja już wspominałam, że dzięki „Chirurgom” umiem wykonać trepanację czaszki domowym sposobem?… Wiem, gdzie się wwiercić, kiedy przestać i którą źrenicę zbadać.

 

Może ta grypa to wcale nie grypa, tylko lupus?… Idę sobie zrobić punkcję lędźwiową widelcem do pieczeni.


 

0 Replies to “PŁEĆ PRZEGRZEBKA”

  1. Ta grypa ma w pakiecie opcję “wieczny kaszel”.

    Ostatnio moje dziecię, cherlające jak gruźlik, od 2 tygodni, poszło do lekarza. Pani dr osłuchała go i stwierdziła, że “jest kompletnie zdrowy, tylko kaszlę”.

    Do niedawna myślałam, że to oksymoron…

  2. fakt, House medycznie rozwija, po polsku nie znam tyle nazw chorób co in english

    ( o tym, że diagnozuje u siebie co drugą to już inna sprawa 😉 )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*