O ŚNIEGU

Oczywiście, że śnieg jest ŁADNY. A nawet SLICZNY.
Taki na przykład wirus Ebola w powiększeniu też jest śliczny. Prześliczny!

Jeśli zachwyca się śniegiem ktoś, kto musiał wstać godzine wczesniej, choć i tak wstaje o nieludzkiej porze, aby odśnieżyć chodnik (przez noc napadało pół metra prześlicznego, białego, puszyściutkiego śniegu) przed domem (bo jeśli jest nieodśnieżony, miasto wlepia mandat – nie rzutuje, że śnieg pada w ciągu dnia, kiedy człowiek jest w pracy). Jeśli nadal zachwyca się śniegiem, kiedy musiał po odśnieżeniu chodnika i wjazdu odśnieżyć samochód. Jeśli nieustająco się zachwyca uroda białego puchu, kiedy musi dojechać do pracy nieodsnieżona drogą, majac go do pół koła – liczba mijanych pługów na odcinku 50 km wyniosła jeden (1), w dodatku jakis taki mało przekonywujący – i mijając powpadane do rowów ciężarówki… To ja chyle czoła.

Ja się nie jestem w stanie zachwycac śniegiem.

Śnieg jest mokry, zimny, śliski, obrzydliwy i szkudny.
CHOĆ OBIEKTYWNIE RZECZ BIORĄC BARDZO PIĘKNY.
Każdy płatek inny! Wyobrazacie sobie?????

(Czytałam fajny artykuł, że niby na jakiej zasadzie uznaje się, że każdy płatek śniegu jest inny, jako dowód podając, ze nikt nie znalazł dwóch takich samych).

Nieeee, ja nienawidze śniegu niezależnie od jego urody.
Andżeliny Dżoli też nie pokocham, nie czarujmy się, choć obiektywnie rzecz biorąc brzydka nie jest.

Może to jakas CHEMIA.
NIE POLUBIMY SIĘ ze śniegiem i Andzeliną. I trudno.

0 Replies to “O ŚNIEGU”

  1. kiedy cała Europa jest w objęciach zimy, w tym i Polska, jest takie miejsce na ziemi, gdzie nie ma śniegu ani trochę , no nie ma i już 🙂
    nie wierzycie ? to zapraszam do mojej mieściny 🙂
    kierunek —> mazury !
    nie wiem, co to sie porobiło, przecież to nasz rejon nazywali Polską Syberia, a tu taka niespodzianka 🙂

  2. A ja się dziwiłam wspaniałomyślności tych ludzi, którzy o 7 rano odśnieżają chodnikiprzed swoimi posesjami. Tacy dobrzy, tacy pełni poświęcenia…

    🙂

  3. uetam, z zimnem można się jakos uporać, od czego unuce, baranice i cały przemysł tekstylny od bawełnianych barchanów po inteligentne stringi samogrzewcze z polaru. zimno konserwuje (vide mamuty i disney)i leczy (vide krioterapia). białe jest pienkne 🙂

  4. białe jest piękne, ciche, czyste, skrzące i jest prapraprapoczątkiem zielonego. białe ma w sobie śmiech dziatek, dzwonki kuligu i miliony pokojowych bałwanków 🙂

  5. Czytam od jakiegoś czasu, piszę dopiero teraz. Chylę czoła. Dziękuję za poprawienie humoru z rana, od razu człowiek sie lepiej czuje. Pozdrawiam serdecznie.

  6. śnieg jest do dupy, bo i tak nie ma startu do zielonego – białe jest zimne i obojętne, a zielone uspokaja i jest połączone z ciepełkiem

  7. dołanczam się tu do BB oświadczając, że śnieg piękny jest oraz posiada w sobie organiczne endorfiny, wprowadza w bezinteresowną hipereuforię zwłaszcza w miksie z błekitnym niebem i grzanym winem. a błoto pośniegowe jako brzydki wyjątek jest jedynie potwierdzeniem reguły o pienknie śniegu i zdania nie zmienie choćy po mnie jeździli pługiem snieżnym wte i nazad.

  8. nie raz odsnieżałem i samochód , i co tylko było trzeba, nie raz ten “brzydki”, “okropny” śnieg dał mi do wiwatu, ale zawsze, ale to zawsze, jak zobaczę świeżo spadły snieg, to wymiękam i … i się zachwycam 🙂
    i wiem, ze tak mi juz zostanie , amen 🙂

  9. andżelinę kocham, ale śnieg zawsze przyprawia mnie o depresję. Jakoś w tym roku późno spadło. może wymrozi te robale, co to się pobudziły ze snu zimowego, te pitolone komary przynajmniej :/

  10. Zgadzam się całkowicie – to białe gówno wcale nie jest takie piękne! Śnieg to ja mogę zaakceptować – gdybym leżała w domku, w górach, wyciągnięta w niedbałej pozie, na skórze niedźwiedzia polarnego, przed kominkiem w którym napalono. I tylko jeśli spiżarka jest pełna 😉

    Ale normalni ludzie nawet w styczniu muszą wychodzić z domu. Niektórzy nawet do pracy!

    Masz rację – było tak pięknie

  11. a bo wsiadłabyś ten zylion metrów od miasta w kolejkie podmiejskom, bez odśnieżania, bez stania w korkach, bez liczenia pługów itede.
    w bonusie zapach potu, płacz dzieci, beczenie kóz i takie tam atrakcje 😉

  12. malo ze to piekne, biale i puszyste to czasami bywa szkodliwe w polaczeniu z wczesniejszym wstawaniem ale ogolnie jest gites niechno ino omija drogi po ktorych moj kosmiczny pojazd sie porusza i zebym jak wychodze lopata i kilofem dnia nie zaczynala bo pozniej to juz wszystko po drodze siekam, nie?

  13. A u nas jakiś czub odśnieżył sobie chodnik prosto na środek ulicy i ja się tam zakopałam!!!!
    A uroczy panowie ze Straży Miejskiej na mój telefon powiedzieli, że ” Nie ma przepisu, który zabrania wyrzucania śniegu na ulicę”
    Zima powinna być zabroniona!!!

  14. Nie, no to teraz to dokopalas sniegowi tą Andżeliną NIEWYOBRAŻALNIE. No to on jutro mi stopnieje ze wstydu.
    No wez jeszcze wycharataj puszcze nad Amazonką bo NIEPRZEJEZDNA no!
    NO PROSZE CIE…

  15. Nie, no to teraz to dokopalas sniegowi tą Andżeliną NIEWYOBRAŻALNIE. No to on jutro mi stopnieje ze wstydu.
    No wez jeszcze wycharataj puszcze nad Amazonką bo NIEPRZEJEZDNA no!
    NO PROSZE CIE…

  16. Emu się nie nadają na taki pasqdny śnieg, bo mu zaraz wszystkie włosy wyjdą jak po chemii ;))))

    kod: yboxa, to prawie jak piękny ebola nie? 😉

  17. Śnieg jest śliczny! No, ja nie dojeżdżam 50 km do pracy…a chciałabym, oj, chciałabym!!! Auto parkuję w garażu podziemnym…
    A nie byłoby wyjściem zatrudnić kogoś do odśnieżenia tego kawałeczka podjazdu i chodnika przed domem? Biała zima jest taka urocza!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*