LADIES AND GENTELMEN – DANGER

Zawsze, kiedy widze samochod z logo FedEx, to przypomina mi się zarosniety Tom Hanks, gadajacy z pilka do siatkowki.

Poza tym, widze, ze nie mogę was zostawic samych nawet na jeden dzien – wyjechalam na czwartek, to upusciliscie pana premiera. Ja rozumiem powiedzenie “CALY SWIAT NA MOJEJ GLOWIE”, ale myslalam, ze to tylko takie PRZYSLOWIE! Zabobonik taki. A tu się okazuje, ze… O – znalazlam 30 PLN pod lampką na biurku. Niestety, nie od krasnoludków, tylko pozostalosci po jakiejs zrzucie na wino. W szczególnie kryzysowych sytuacjach bowiem zespol zrzuca się na wino – jak na Titanicu (“to tylko gora lodowa, NA PEWNO JA OMINIEMY”).

W pracy nie mam lekko ani nawet srednio twardo.

Generalnie do dupy, ale to przeciez… TYLKO GORA LODOWA.

0 Replies to “LADIES AND GENTELMEN – DANGER”

  1. Baska no wez napisz… ja rozumiem zawalona robota jestes… ale ja cie czytam na sniadanie jak setke wutki i potem odrazu mi lepiej.. a jak nie ma nic na sniadanie to ZEMRE Z GLODU i bedziesz mnie miala na sumieniu tak jak Prezydenta! ZOBACZYSZ!

  2. a ja czytałem gdzieś że od bimbrowni nielegalnie zainstalowanej na pokładzie wybuchł a góra lodowa to tylko tak dla zmyły

  3. ps. mowie ci baska lec kupic szampon pantin ZIMA. Ze GWARANCJA NIEELEKRYZOWALNOSC.

    Powaznie.
    Po tym szamponie wlosy elektryzuja sie zupelnie inaczej – MOCNIEJ

  4. weź nie narzekaj, że wszystko na Twojej głowie, bo po tym czwartku to sobie możesz powiększyć listę zasług. na chwilę nas zostawiłaś i już możesz się wszędy chwalić, że mamy premiera, co nam spadł z nieba 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*