Kiedy bylam piekna, mloda, pelna perspektyw i mialam 6 lat, podjelam pewna wazna decyzje. Postanowilam, ze JAK TYLKO BĘDĘ DUZA i samodzielna, to az do poznej starosci (ok. 30 lat) będę jadla TYLKO lody. Wylacznie i jedynie. Nic innego. Lody. Czekoladowe i truskawkowe. Bo z JAKICHS przyczyn rodzice pozwalali mi na wszystko oprocz lodow.
Dzis jestem już dziadkiem… TFU! Co ten DZIADEK się przyczepil… chcialam powiedziec – dzis jestem nadal piekna i mloda… w okreslony sposób, tak (z pewnej odleglosci i przy odpowiednim oswietleniu)… Z perspektywami gorzej – musze isc do okulisty… A zycie wycielo mi tzw. KRZYWY NUMER. Naprawde – zachowalo się OHYDNIE.
Nie znosze lodow, mianowicie.
No i nie mogę IM POKAZAC – bo przeciez w tych lodach chodzilo glownie o “JA IM POKAZE”. W ogole, z niechecia przyznaje, ze coraz wiecej sensu widze w tym, jak mnie rodzice wychowywali. Niestety, moja wrodzona wada krtani bardzo rzadko pozwala mi wypowiedziec slowa “MIELISCIE RACJE” (nie mam natomiast trudnosci z “A NIE MOWILAM”).
Jak by tu przetrwac zime?… JUŻ mam dosyc, a tu jeszcze 4 miesiace…
…..makterium!!!!!
mleko do malibu… pfuuuuuj… paskudztwo…
Już mnie nie ma …
ale mleko z prądem?…
My sie z mlekiem nie tolerujemy. W jednym pomieszczeniu moze przebywac tylko jedno z nas naraz.
za Andrzejem Mleczko:
PIJ MLEKO!
lodę mogę i nie tylko…wouaf…wouafff
pozdrowienia dla Melani- ona może lody ??..cha cha cha ..cmok
dzadzio na pewno wie, tyle że teraz zapomniał, schklerosa …
chyba żem pomylił cuś … znowusz na mieszał …
DZIADKU – ja dziadka BARDZO prosze, tylko NIE TEN ZEGAREK, co to dziadek wie!…
a cóż ja mogę dać swojemu wnókowi jak nie….
hahahaha no nie no
Starość nie radość, i na zime kości skrzypią …
no fakt.Ja mam łatwiej lubię śnieg i MAM SANKI 🙂
Ciekawa ta wada krtani…tia…Młoda uwielbia lody…ale jej też nie wolno jeść…już wiem co z niej wyrośnie….:)
To jest łatwe gardzić czego ty nie możesz dostawać ;-).