W sensie – panie doktorze, wszystko mnie wkurwia. Normalnie taka mam dzis karme, ze co chwila mi oczy zalewa czerwona płachta na byka.
Kota bym sobie jakiegoś rozdarła albo co, żeby się uspokoic.
Ptaszki, które z takim uporem dokarmialiśmy w zeszla zime, nie chcą jeść spaghetti. Normalnie zaserwowałam im caly kłąb spaghetti, a one nic! Lezy już trzeci dzien. A może czwarty (zupełnie, panie dziejku, jak to pranie w pralce, hmm…). Uparly się, ale i ja się uparlam – DOPÓKI NIE ZEZRA SPAGHETTI – nie ma ziarek! Howgh! Powiedziałam! I nic mnie nie obchodzi, ze nie lubią! Ja tez nie lubiłam kaszki i owsianki, a musiałam zżerać cale talerze tej brei (co zostawilo na mej osobowości odcisk stopy brontozaura). Nie będzie mi tu jeden z drugim wróbel się rządził, cholera jasna!
Poza tym, informuje Sz. P. iż calkiem niedlugo zamierzamy zostac miliarderami, jakby się ktos pytal o moje plany na przyszłość. Los ten zdawaloby się jest nie do uniknięcia, sądzane jest nam nieprzebrane bogactwo. NIE MA BOWIEM DNIA, żeby któreś nas nie wlazło po kolana w psia kupe – a zgodnie z ludowymi wierzeniami, znak to niechybny zostania sołtysem (nie ma zastosowania z uwagi na niewłaściwy obręb administracyjny) lub wielkich pieniędzy. Rozmiarowo sądząc (pieprzony kundel to mieszaniec dalmatyńczyka z dogiem albo może nawet nierasowy dog w kropki), to Kulczyk będzie mogł nam czyścic klamki. Jeśli mu na to pozwolimy.
Jeśli chodzi o piata serie, to zamierzam ją zakupić mimo niepochlebnych recenzji, bo:
– jak już wyjaśniła tow. ob. Haniuta (jakie tytuły obowiązuja z uwagi na niedzielne rozstrzygnięcia?…) – jak bitym longiem, to bitym longiem. Poza tym można sobie powiedziec „Eeeeeeeetam, siodma ksiega Pana Tadeusza jest beznadziejna, weź od razu ósmą” albo „Drugi tom Lalki to same dłużyzny” – jeśli JA się biore za materiał, to go ZGŁĘBIAM i już.
– Hanka mowi, ze tam jest o tym, jak nieodpowiedzialne matki potwory traktuja male dziecko i zamiast ciumkac, plumkać i pirtolic nad wózeczkiem daja mu WIBRATOR – trudno dziewczyny, JA W TO WCHODZE; jako matka również zamierzam chodzic w koszulce z napisem „666” na piersiach, karmic dziecko z butelki mlekiem zaprawionym tabasco, zwracac się doń per „obesrańcu” oraz wychowac na liberała z horyzontami (gdyby tylko Janusz Korwin – Mikke zechciał nagrac plyte z bajkami Brzechwy, to kupuje caly nakład).
Wszystko. Mowie wam – W S Z Y S T K O.
wziuuummm – w sobote do wyjecia jest juz 11 melonów. Ide na najblizszy spacerniak psowy w zwiazku z tym.
Zakupiłam niedawo bardzo kobiece gumiaczki w sam raz na warszawskie drogi – chronią stopę przed wykopami i kupami – koszt 20 zł nie zszokuje żadnej elegantki. A swoją drogą czyż nie powinien nastapić renesans praktycznych kamaszy ochraniających but i wartości duchowe?
ALEZ JA DZIECKO MAM I TO OD LAT NIE MAŁU nie? i tez sie wypowiadam w TEN a nie INNY sposob no!!!!!
UWIELBIAM Rebecce Wells; Podobno zrobili film o Ya-Ya – boje sie, ze kiepski, no bo jak to przelozyc na film?…
pani X – no tak, przeciez wiadomo, ze po 30-tce to juz sfiksowane stare panny, dobrze, ze chociaz mi sie udalo zalapac na meza w ostatniej chwili, ale wiesz – zawsze jeszcze moze mnie zostawic dla płodnej 19-stki!
Słuchaj Borsuk 2 ty mnie nie obrażaj od podrobów – rimejku jeden.
No, po prostu najbardziej lubię jak o dzieciach wypowiadają się laski co ich nie mają:)Wszystko było by OK gdyby nie ten protest i sprzeciw w wypowiedziach. hej, staruszko każda baba po 30 -bez – dzietna ma już kompleksowo-dziwaczne zachowania w tych spraach, ale TY? Po co ci to? weź przestań.
Tabasco. Czytałaś Rebeccę Wells – Ya Ya. Oj, lubię to.
przyznaje, w sumie to macie racje z tym bitym longiem. nawet wczoraj weszlam na oficjalna strone S&C, zeby sobie przypomniec sobie te odcinki i czemu ja tak bylam zniesmaczona jak ja obejrzalam. jest pare rodzynkow, to fakt. wiekszosc do d, ale rodzynki sa. co do szmat za dziwincet, to nadal utrzymuje… eh, co tam, przyznaje sie: ja LUBIE SJP. taki mam sentyment. ze wzgledu na Carrie Bradshaw. no bo jak mozna lubic Carrie a nie lubic SJP.
Straszni z Was w sumie MATERIALIŚCI. Tylko by się w MATERII tarzali. Za głupie 7 melonów.
od niedzieli w tv1 LOST
Każda matka, która chce dziecko wychować na… (tu wstawić cokolwiek) musi być przygotowana na dużo niespodzianek 🙂
chciałem nadmienić, że tamten Borsuk z poprzednej notki to podróba 🙂
Ale co do uspokajającego działania szydełkowania to pewnie miał rację.
Ja tak..tylko chcialam napisac,ze za pozno,bo to moje 7 melonow :> Ja sie nawet w tym celu moge po pachy wytarzac 😉
ja na taki nastrój mówię wścieklak.
a więc: miłego wścieklaka 🙂
To chyba dziś ta wielka szansa na wielkie pieniądze.
7 melonow?
To musiala byc co najmniej kupa nowofunlanda!…
aaaaaaaaaaaaaa
wez!
BB (8:54)
“mam dzis wkurw”
BB (10:10)
“kuzwa, ale bym komus dzis wpierdol dala z checia”
takie to dzis od rana w rozmowach wyglaszam komunikaty przez gg.
cos ewidentnie wisi w powietrzu.
jedyne co mi koi nerwy to swiadomosc ze dzis wygrywam 7 melonow