Pan z Młotem: JEST.
Jest, a nawet się rozmnożył (ciekawe, czy tez przez gwałt, jak krety).
Jest ich kilku, oprócz młota pneumatycznego maja caaaaaaały wielki zestaw roznych Narzędzi Wydających Dźwięki i jak dzien długi zasuwaja pod moim oknem. Sądząc z postępu prac, nie jest to przekop do Australii, a szeroki na 3 metry i głęboki na jakies półtora PODŁUŻNY RÓW – najwyraźniej jakas nacja wynegocjowała, że Polska im zrobi KORYTARZ i Polska robi (pod moim oknem). No, chyba ze jest to korytarz ekologiczny dla np. ŻAB. Albo kaczek. Albo krokodyli.
Kret: JEST.
Spodobalo mu się na trawniku N. i nie zamierza się poddać bez walki.
Babcia nam wczoraj powiedziala, ze starym ludowym sposobem na kreta jest umieszczenie w kopcach GŁÓW ŚLEDZI.
Z kolei, z Zebrą jakis czas temu rozważałyśmy podrzucenie kreciego trupa (akurat Fuga znalazla taki rarytasik i zastanawiałyśmy się, jak by go najkorzystniej spożytkować) z kartką na szyi „TY BĘDZIESZ NASTEPNY”, tylko czy on, bidula, się tam po ciemku doczyta?…
Może zatem najpierw te śledzie (głowy śledzi to chyba jakas mafijna praktyka?… Głowa konia to wiem, ale co oznacza GLOWA ŚLEDZIA?…).
Aha – szanowne panie – w Terranovie rzucili urocze sweterki.
To czirs. Ide popracowac, a jutro od rana… Ech, sadzenie tulipanów…
u mnie na łakach podkrakowskich rosna drzewa i krzewy. I od tygodnia przeszlo ktos te roslinnosc wycina. Od 7.00 do 15.00 ryczy piła i ptaszyny płoszy. a taka bylam szczesliwa, ze mieszkam daleko od cywilizacji!!
Najlepszy sposob na kreta jst taki oto:bierzesz dwie puszki piwa i maly stoleczek tzw.ryczke.Stawiasz ona ryczke w miejscu gdzie najbardziej aktywny jest kret,siadasz na niej,wypijasz jedno piwo potem drugie tylko powoli z rozwaga i teraz zaden kret Ci niestraszny.Hej.
Najlepszy sposob na kreta jst taki oto:bierzesz dwie puszki piwa i maly stoleczek tzw.ryczke.Stawiasz ona ryczke w miejscu gdzie najbardziej aktywny jest kret,siadasz na niej,wypijasz jedno piwo potem drugie tylko powoli z rozwaga i teraz zaden kret Ci niestraszny.Hej.
To w związku z kretami polecam Las Duncton – Williama Horwooda
co do Młota: uważaj może to być
Młot na Czarownice…
co do kreta: może dokopie się do swojej kretynki!
zważywszy, że twarz obrośnięta włosiem – niewykluczone…
znaczy, sugerujesz że to krecica jest?
Kobity zrobią wszystko dla piękności…
może raczej chodzi o okładanie pyska szmatą nasączoną ropą…
pse Pani, to jak to bedzie dosadniej?
Jutro od rana, to JA PZRYJEZDZAM. Wiec tulipanom mowimy “do widzenia”, tylko dosadniej 🙂
Posadzisz temu kretowi tulipany????
Tj. ten sposob polega na tym, ze mam mu wstawic do mojej sypialni malutkie mebelki – lozeczko z kolderka i stoliczek z talerzykiem pelnym PEDRAKOW?…
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2956396.html
wiesz moze to jakiś spisek,pilnują was agenci hitlerowców bo z ?Haniutą odkryłyście ich kod porozumiewawczy?i tego panowie z młotami pilnują was w pracy a te krecie kopce wcale może nie krecie tylko takie symulują(a tak naprawde może z nich wychylają sie takie do obserwowania waszego domu)
a ktora terranova, ta w centrum?:)
jeśli ów rów jest głęboki na mniej więcej sześć stóp, to może to oznaczać, że jakiś ekscentryczny nieboszczyk zafundował sobie zamaszysty i długaśny grobowiec w utwardzonym gruncie w centrum miasta. dla zmyły pochowają go w długiej, centkowanej, krętej rurze.
módl się, Baśka 😉
JEST!
🙂
Po ciemku jak po ciemku, ale krety to chyba ogólnie z zasady ślepe nieco są – nespa?
wszystkie bezpańskie psy z okolicy przyjdą się wytarzać w tej głowie śledzia 😉
podrzucić kreciego trupka i BRAJLEM napisać. po ciemku doczyta.
(KTO sie nad kim pastwi, tak?)
Wiec sweterki.
Są jednokolorowe i jest ich wielka kupa w wielu róznych kolorach.
Są z Bangladeszu.
Są w przystepnych cenach 40-50 zybli.
Są pod szyją z golfem, w serek lub w łódeczkę.
Zaliczylam zielony w lodeczke oraz ekru w serek.
porozmawiajmy o sweterkach co?
albo o tych tulipanach.
caly tydzien sie pastwić nad biednym kretem to juz letkie przegiecie.
A WIĘC:
czy maja w terranovie SWETERKI W TULIPANY na ten przyklad?
kurcze , czasami dziwnie mi sie czyta notki z wlasnym nickiem ))))
Uważaj na głowy śledzi, bo nie wiem jak krety, ale możesz sie w zamian dorobić stada kotów…