Echhh… Wróciłam, no.
Piekna mi pogode przytrzymaliście na powitanie, za co dziekuje – siedze sobie na lezaczku, maz wedzi schab (tak, takie sobie hobby wymyślił przez te 5 godzin lotu – ze jak wroci, to uwedzi schab – i wedzi), zdjęcia oglądam… bardzo było milo. Za wyjątkiem tych 3 dni, co przyszedł wiatr znad Sahary i zrobilo się 45 stopni, a w nocy tylko 41.
Faktycznie, Lineker przez jedno „n”. Majk czujny i zawsze na posterunku.
Widziałam smoka z Komodo, mumie Guanczów oraz cale mnostwo brytyjskiej młodzieży, wytatuowanej i poprzekłuwanej w takich miejscach, ze normalny człowiek nawet nie podejrzewa, ze można tam zawiesic kolczyk. Młodzież brytyjska wstawala o 4 po południu, schodziła na basen się przepłukać, szla w tango, wracala o 6 rano pijana w dupę i spala do 4 po południu. I tak w kolko.
My musieliśmy oczywiście zaliczyc caly program artystyczny, wiec nie mogłam siedzic i pic do 6 rano, zatem – aby się wyrobic z dziennym litrażem – zaczynałam od lampki białego wina do sniadania.
Natomiast odkrylam swoje powolanie. A nawet dwa.
Pierwsze – w Loro Parku, gdzie doszlam do wniosku, ze CHCE BYĆ TRESERKA DELFINOW.
N. mnie troche wysmial (np. musiałabym UPRAWIAC SPORT, ahahhaha – albo UMIEC PLYWAC – a wcale nie, te delfiny ich wynosily na powierzchnie, to i mnie by wyłowiły przeciez).
Drugie powolanie odkrylam w domu towarowym El Corte Inglez. Mianowicie, chce być barmanka w ich Gourmet Club.
OD ZARAZ.
Stac sobie za ekskluzywnym barem, nalewac ekskluzywne alkohole do ekskluzywnych szklanek (mieli ZLOTEGO i ZIELONEGO Johny Walkera!!!), drukowac ekskluzywne rachunki i mowic GRACIAS.
CHCE, CHCE CHCE!
W poniedziałek wysylam tam swoje CV.
Natomiast wróciłam do kraju i… Ludzie! SIĘ POROBILO!
Lis się rozstal z Rusin!
Mandaryna w depresji!
Misiek Wiśniewski przytroczyl sobie cycki i lansuje się jako Genowefa Pigwa!
Pitt się rozwiodl z Rachel dla tej kostropatej zdziry, Angeliny Jolie, która wlasnie sobie przywiozła z wakacji samoanska sierotke (bo to teraz trendi i na topie, przywozic z wakacji samoanskie sierotki)! MAM NADZIEJE, ze zgodnie ze starym, dobrym, hollywoodzkim zwyczajem, samoanska sierotka podrośnie i za jakies 14 lat odbije mamusi Brada Pitta – AAAAAAAHAHAHA – ale się wtedy usmiejemy z Jennifer Aniston.
No to ide się poopalac.
A w poniedzialek do pracy… AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!…
PS. Prosze sie nie czepiac Tszeciej o wlam – bardzo ladny wlam, pierwsza klasa!
aniston to transwestyta
a nie chciałaś zostać treserką papug, czy pingwinów? Toć w Loro Parku to chyba największa atkarcja, byłabyś sławna 🙂
O! Baśka zurik!
No cześć! Fajnie, że jesteś (kurcze, wyszło jak z reklamy PF126p – sorry 😉
Pozdrawiam prowincjonalnie.
pomimo prób reaktywacji związku, się nie udało… nikt nie potwierdza, ale to koniec…
Wlasnie powiem wam, ze tez sie dziewczynie dziwie!
Buc z wozu, koniom lzej!
A ta bidula placze!
(Lubie ja, bo przytyla).
a kto by tam chcial miec romans z lisem! Rusin tez sie dziwilam.
może i tak, ale od dłuższego czasu już krąża pogłoski, że Lis ma romans, choć w zasadzie nie jestem pewna, czy to Lejdis ich nie zainicjowały.
a ja mysle, ze to Rusinowa rzucila, bo jej sie kariery zachcialo, tpfy!
Moim zdaniem normalnie NIE NALEŻY SIĘ DO NICH ZBYTNIO PRZYWIĄZYWAĆ. I trzymac krótko. Biedna Rusinowa.
…a jak nie porzuci kariary, to pusci ja kantem dla napompownaej silikonem zdziry.
JAKIE Z TEGO WNIOSKI?…
no popatrz.
ja się z kraju nie ruszałam i o Lisie oraz Rusinowej NIC MNIE NIE WIADOMO.
Ale to było do przewidzenia, że jak laska zarzuci karierę w celu zajmowania się domem, to ją stary puści kantem dla jakiejś karierowiczki.
Ja, sierotke!…
To by bylo nie fair – juz i tak sie sierotce zbyt wiele zlego w zyciu przytrafilo.
ale Ty sierotki sobie nie przywiozlas??
Barb, jak dobrze ze wrocilas!! jakby nie ty, to nic bym o Lisie i Kindze nie wiedziala!
jakoś przeoczyłam te sensacje. Utwór z Mandaryna.mp3 mam jednak.
A ja się wlasnie dowiedziałam, że ta sierotka to ma matkę która zamierza wyciągnąć od Angeliny duuuuuuużo pieniążków, haha 🙂
Pozdrowienia
El corte ingles… cudne sklepy z cudnymi rzeczami ktorych zawsze duzo kupuje a ktore potem zbieraja kurz 🙂
A jesli chodzi o Aniston… No coz, faceci to swinie 🙂 A Jen pewnie (jak to wiekszosc “holiłódzkich” gwiazd po stracie faceta) teraz wypieknieje i Pitt bedzie ja blagal zeby do niego wrocila! A co! :)P W koncu mu sie znudza wielgasne obrzydliwe usta Angeliny! Pozdrawiam i zycze milego powrotu do szarej rzeczywistosci 😉
sugerujesz, że Ty też z urlopu przywiozłaś jakąś sierotkę?
( i nie o -niech mnię wybaczy- N. tu chodzi)
?
:-))))))))))))
sluchaj ale powaznie lis sie rozstal z rusin? jezu. baska to potwierdzona informacja?