Nie mogliśmy spac w ogole.
Może szedł front, a na pewno wył jakis pies – jak potępieniec.
N. po raz pierwszy w zyciu (TAK! Tez nie mogłam w to uwierzyc!) oglądał wczoraj ze mna „Przystanek Alaska” i co chwilę jęczał, jakie piekne jezioro Z RYBAMI i jaka rzeka ŁOSOSIOWA (wiec mamy już pewna wizję, jak będzie wyglądała nasza rocznica podrozy poślubnej, nes pa?).
Przystanek niemożliwy, ale boska O’Connell jakby mniej boska.
(O’Conell strasznie mi z twarzy przypomina tego chorego geja z „Aniołów w Ameryce”).
To samo Chris o poranku – a przeciez kochaly się w nim wszystkie laski.
Za to łoś w czołówce – bezkonkurencyjny.
Tak straszliwie chce mi się plaży i nadmorskiegu bulwaru, że mam już złudzenia węchowo – słuchowe. Wbiegałam dzis do pracy, a pan mył drzewo wężem z wodą – przysięgam, ze poczulam się jak na passeo na Kanarach – szum wody i zapach spłukiwanego kurzu, olejku do opalania plus snujący się aromacik czegoś smazonego. AAAAAAAA!… Chcę wejść do morza po szyje i wyjsc za dwa dni!
Today’s Special: Kurczak z Piekła Rodem – prawdopodobnie bliski kumpel tego psa, co go Pepsee wieszał na wszystkich blogach.
boze ja codziennie nagrywam sobie i ogladam alaske. no nie moge no.
no nie moge.
A kurczak boski, choć musiałam w słowniku sprawdzić, co to a well.
Wtedy w Chrisie też, a teraz w Edzie. Hm.
Cholera, cholera, cholera!!!! Jak ja BARDZO DOBRZE Cie rozumiem!!! 🙁
Oh wy baby podłe podłe podłe.
Biednego Eda przepracowanego worów pod oczami czepiaczki się – macie minus.
Dżeka doktorka praworzadnego-dobrego, lekko tylko zagubionego, sie czepiaja a Sojera chaosu władce hołubią córki szatana.
Etosy romantyczne i rycerskie wam obce? Czipsy serca wypaliły? Wstyd i płomień piekielny.
o tak, tak, cynik Sojer jak najbardziej, te jego dolki w policzkach sa ROZBRAJAJĄCE.
no i Said-Aldżazira. mmmniam
dr Jack za mientki bolek…no chyba ze w sezonie drugim przeprowadzi jeszcze kilka tak spektakularnych akcji jak odcinanie nogi lukiem bagazowym… wtedy mozna sie bedzie zastanowic
Ja tez w Edzie, tak! (poza tym, ze cichcem w O Connel). Ale Ed musi strasznie zaczal pic pozniej, bo mial takie charakterystycze wory pod oczami. To juz mi letko przeszlo. Ostatnio bardzo na topie jest Sawyer z Losta. Doktor Jack wyglada przy nim jak samoobronny buraczyna. Sorry.
a zdjecia otomany gdzie?/ nooo..
w życiu nei widziałam całego odcinka przystanku alaska… za to teraz namiętnie ogladfam całymi seriami Stargate SG1;)))
no, w Chrisie-o-poranku tez, ale najbardziej to ja sie kochalam w gamoniowatym Edzie, tym półindianinie filmowcu