1. Upili mi chlopa w 20 minut po dojechaniu na miejsce
2. Pepsee prowadzal się z GWIAZDĄ w butach z zyrafy
3. Dostalam w prezencie TRZY ZEGARY w stylu poznego rokoko
4. Zapedzili mnie do garow, a sami poszli się kąpac na golasa w jeziorze lobeliowym, zaklocajac tym samym stosunki
5. Haniuta tlumaczyla, dlaczego nie robi scen, a Tszecia miala traume po Bialym Delfinie made by Pepsee
6. Pobili się o cygara, po czym Pepsee wyjechal wraz z GWIAZDĄ w butach z zyrafy…
7. Po powrocie znad jeziora dalej upijali mi chlopa, a Obly (który był w Bieszczadach) z Wujem udawali syntezatory
8. Wyszlismy na spacer z tortem
9. Motyl był smutny, w kolko tylko wychodzil spod podlogi i WZDYCHAL… chyba wzdychal za Marcysiem?…
10. Nastepnie Wuj dawal performens i upijali się z moim chlopem BIMBREM NA SLIWKACH
11. Jak już CALKIEM upili mi chlopa i zawloklam go na gore, to Wuj z Oblym do 4 rano spiewali cyganskie romanse – I NIE WSZYSTKIM SIĘ TO PODOBALO, wiecie?…
12. Jak skonczyli spiewac cyganskie romanse, to pobili się o polarek (Hanna twierdzi, ze POLAREK BYŁ TYLKO PRETEKSTEM)
13. W miedzycziasie Obly zabil kaczke… Poeta! PRAWDZIWY POETA, a kaczke zamordowal z zimna krwia!
14. Martucha zmywala w ramach terapii zajeciowej – PRZEZ CHLOPA! Nastepna, która ZMYWA PRZEZ CHLOPA!
A WIECIE ze jak byliście nad jeziorem, to Wuj ZROBIL SZWEDZKIEGO KUCHARZA?… HA!
I tak oto spedzilam urodziny.
PS. Ja wszystko jestem w stanie wybaczyc, ale nie Anite! ANITA ma wszystko najpiekniejsze, rzuca nozem, sieka cebule w 20 sekund jedną reka i JESZCZE TE BUTY Z ZYRAFY! Anita – przepraszam cie, ale NIENAWIDZE CIE OD DZIECKA! JAK MOGLAS mi to zrobic w URODZINY!
PSPS. Haniuta – czy mogę mieć propozycje, żeby przemilczec temat pt. “Rambo wieczorowa pora”?…
bo to była połowa opisu
No! widzieliście?? MAM NA PIŚMIE OŚWIADCZYNY!!!
Obłego rzucam bo normalnie POMINĄŁ MNIE W OPISIE! – że niby co? ze niby goła dupa jasiny wazniejsza?? no HALO!
1)Anita nie wyłączaj internetu. na mnie możesz liczyć, w końcu jesteśmy z tego samego rocznika, a my NASTOLATKI musimy się trzymać razem. (książka “Amerykańscy Bogowie” jest świetna, “Marysieńka” którą czytałam musi poczekać 😉 )
2) Co do Trzeciej; to powiem to głośno: NIENAWIDZĘ JEJ ZA TO, ŻE MI WYCHAPAŁA ADAMA!!! i jeszcze LARWĄ nazwała…
że niby jak? że jak się przepoczwarzę to będę MOTYLEM?
3)N. może i zna prezydenta, ale nie zna Rambo z Krakowa 😉
i proszę go do mojego znajomego Rambo nie porównywać bo tamten był 5 razy pijańszy i miał jedno oko – jak Jurand… 😉
4) Babcia Barbarelli piecze cudowne torty. proponuję PROCESJĘ Z TORTEM włączyć do każdych urodzin jako punkt stały. taka nowa świecka tradycja.
5) Z. mi napisał, że ta zdzira nie wygląda jak “kobieta ponton” niestety – zmieniam taktykę. koniec ze zmywaniem brudnych garów. Zrobię sobie manicure i kupię buty z żyrafy…
6) a tak wogóle to jestem dozgonnie wdzięczna Barbarelli i N. za dostarczenie mnie na dworzec. :))))))
KOCHAM WAS WSZYSTKICH A NAJBARDZIEJ HANIUTĘ, Z KTÓRĄ W KAŻDEJ CHWILI JESTEM GOTOWA SIĘ OŻENIĆ. :)))))))))))))))))))
Nie chcieli nas LAĆ tylko nam WSPÓŁCZULI bo Obly powiedzial ze jestesmy HARCERZE z zastępu BOROWIKI i pan strazak WYRAZNIE POSMUTNIAŁ!
w sprawie kaczki – ta kaczka była znaczona, miala wąsy i była niepoprawna polityczna i ciągneła druta
…
wyrwałem chwasta
w sprawie bieszczad – tak bylem w bieszczadach i w żadnym innym miejscu
w sprawie ogórka – to ten OGÓREK BYŁ FAKTYCZNIE I NORMALNIE SPADŁ MOTYLOWAI CIEŻAR
w sprawach innych – ktos sie ze mnom umówil na mecz jeden na jeden ha?
w sprawach personalnych – goła dupa Jasiny to znaczy ze chodzil bez majtek a nie jakas bladolica nastolatka
tszecia – ku niezadowoleniu chodzila w niebieskich majtkach
pepsee – miszcz kamuflażu, lepszy od Agaty młynarskiej.. złe porównanie… lepszy od redaktora Lisa jako prezenter telewizyjny
martuch – rwal sie do fajek i zmywania… i czasem nie wiedzial co jest lepsze
motyl – tak motyl myjący szlaufem samochód ciężarowy to jest coś
marcel – niepokoil sie do momentu kiedy uniewaznil Rekowo jako fakt autentyczny…
w remizji chcieli nas lac jako ze nie mielismy czym przypalic strazakowi dzielnemu co sie słanial na nogach od gaszenia pozarów
a co do żarcia, to :
Baska jednego ogórka to specjalnie dla mnie wiozła z pod Warszawy i ja sie chciałem zapytac kogoś kto pamięta czy ten schabowy co to go zamówiłem w Remizie w piątek, to czy ja go zjadłem w sobote czy on moze na mnie nadal tam oczekuje ??
Dobra, przyznaję się.
Żarłam na potęgę. Jak Baśka przywiozła tort i ogórki kiszone to nie wiedziałam za co chwycić, więc żarłam na raz.
Dobra, przyznaję się.
Chichoczę. Chichoczę tak, że gdyby mnie Adam Mój nie uciszał, to wszyscy by wyzdychali.
Jak jeszcze powiem, że znam same nudne historie to już będziecie mieli pełny obraz.
A tak se przypomniałam – a zauwazyliscie ze tszecia jak przyjechała to nic tylko do kuchni polazła ODRAZU żreć??!!
Gdyby nie to ze po bułki latała codzień rano do wsi o świcie to można by pomyslec o niej że….
zupa gulaszowa, taka do jedzenia.
była zupa, był motyli, mam wszystkie szczegółowe dane..
– ZEGARY (tak)
– wzdychał (tak)
– obły (który był w bieszczadach) rapował (tak)
– tort (tak) (pyszny)
news: tszecia się chichocze
baśka wszystkiego najlepszego tak apropo.
spokojnie…
spokojnie… mowic po kolei; N. w samych slipach gdzie wszedl?
ja spałam więc nie wiem jak było. Ale nie wierzę w wersję Hanki.
To nie mógł być oN. Przecież oN zna prezydenta! I to żeby jednego!!
No wlasnie.
Haniuta WLASNIE TEGO NIE CHCIALA POWIEDZIEC – prawda, Haniuta?
no wlasnie. to nie ja!!!komu mam wyslac piekny okaz, byc moze kolekcjonerski, kaszubskiej grypy? w promocji artystyczne pakowanie gratis!
Nieeee! Haniuta – nie chcesz chyba powiedzieć, że N. wlazł w samych gaciach do pokoju w którym spałaś z Tsz?!!! To nie możliwe – N. jest za porządny! w końcu chodzi w garniturze i krawacie
Anita do łózka!!! jeszcze mi się i wogóle CHORA JESTES SŁYSZAŁAM, a przecież to nie ty w nocy, w samych gaciach nagle wpadłaś do…….
Obły (który był w bieszczadach) wbrew wszelkim pozorom miał doła.
Kiedy Obły ma doła to najchętniej podgląda. Czasem też melancholijnie patrzy w ogień, ale to tylko zmyłka taktyczna.
dodam tylko, ze wylaczniki nie maja dla mnie tajemnic – mam swiadkow!
Hanka dala mi kosza pomimo jednego z najpiekniejszych nalesnikow swiata (jeszcze bedzie kupowac bilety, zeby go podziwiac w Tate Gallery!), Baska mnie nienawidzi z powodu sztuczki z cebula, wiec jak z Martucha mi sie nie powiedzie to ZAMYKAM INTERNET! O!
A bylo Ci N. do tych zwierzakow wozic? Przecie wiadomo bylo jak to sie skonczy…
Bylo sie doswiadczonych w materii nalogow zapytac, a nie… na zywiol…
Ech… staras Ty, a glupia…!
Mnie tam nie było w zasadzie ale miałem transmisje w formacie Real Audio i widziałem jak pewnego wieczoru niejaki N. wszedł do…
Przemilczacie widze Temat Rambo, to mi sie bardzo niepodoba
NOGĄ!
zabil ją NOGĄ, bez zadnej finezji!
A NOGE TO ON MA!…
ale czy chlebem zabil te kaczke? chlebem?
piosenke z TEGO rejsu???
boze, czlowiek nie wie, co przegapia…
ps. Wszystkiego naj naj na urodziny;)
Ad.9
Fakt. Pamiętam JAK JA BYŁEM, to jak Motyl wychodził spod podłogi to ze śpiewem na ustach nucąc na całe gardło piosenkę z Rejsu. Zupełnie inny chłopak to był!
ja bylem tylko w bieszcadach nei wiem o kim panstwo piszą komplenie nic a nic