Czy to nie słodkie, jacy mężczyźni potrafią być kreatywni, żeby tylko nie pomagać w przygotowaniach do świąt?…
Delegacje to standard. Negocjacje BAAAAAAAARDZO trudnych kontraktów – zawsze musza się odbywać w dniach 23 – 24 grudnia, nie ma innej możliwości.
Jeden np. złamał nogę.
Mój mąż myślał, myślał, aż wymyślił.
I pojechał zakładać stowarzyszenie łucznicze!
Wszystkiego Najlepszego, dziewczyny. Może chociaż jakiś Mikołaj mi wpadnie przez komin (choć to gruby pijak, a na dodatek biskup).
moich gosci nie wzruszyla choroba, moj zachrypniety glos, smarkanie i wygląd zombi.. Delegacja w tej sytuacji oznacza opuszczenie wlasnego miejsca zamieszkania i ucieczke z miejsca zdarzen
Ja dołożę chore gardło, akurat od 23, pogorszenie 24 i 25.12. Jutro domyślam się, ze nastapi polepszenie. ;-))
O Boże! Jakie to cudowne i proste! Delegacja. Dlaczego ja sama na to nie wpadła. Od wielkanocy wyjezdzam na delegacje i nie bede przygotowywac sama swiat dla calej rodziny. Mam dosc!!! Przedni pomysl….ale zeby taka delegacja…no..no…nonoooo. Cudownie
Wszystkiego smacznego dla dziewczyn i chlopakow tutaj bywajacych 🙂
Wesołych, smacznych, magicznych Barbarello 🙂
To ja doloze utkniecie na lotnisku 🙂
Wesolych Swiat!
a kilometrowe kolejki aut /a w każdym mąż i ojciec, syn i dziadek, i brat, i szwagier/ przed myjniami w dzień wigilii? takie na trzy cztery godzinki przynajmniej? no przecież bierze udział, myje auto, prawda?
Dziewczyno fascynująca! dobrze że to tylko stowarzyszenie łucznicze, a nie jakaś towarzyska łuczniczka porywa N. przed świętami. Życzę dużo miłosci i spokoju w Waszym Domu, na święta i na codzień
Czyli otwiera firmę “Amor” – single na gwiazdkę nie będą sami. Był nawet o tym film, bodaj z Willem Smithem – doradca sercowy itp.
A za życzenia bym podziewał, ale nie jestem dziewczyną 😛
Najlepszego dla Ciebie, Pana łowczego ,szczypawki i krecika:))))
Bo prawdziwy mężczyzna, nie lepi pierogów, tylko idzie na polowanie, no nie?
But Christmas all around me, so..
Barbarello, dziewczynki i chłopcy – pachnących, ciepłych i radosnych, jak nosy reniferów Świąt,
come on and let it snow (jak już musi)
mój poszedł do fryzjera, fajny z niego chłopak, nie ma co 😉
kłamca aktualnie stoi w kolejce po chleb jak za starych dobrych czasów. Ponieważ życzenia dla dziewczyn już były to ja sobie pozwole : najlepszego chłopaki 🙂 może jeszcze jaki inny psychiczny oprócz mnie się tu dziś zapląta. I odgłos wigilijny paszczo dla konika : i – haa dla wszystkich dwa razy
WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT 🙂
Ode mnie też wszystkiego najlepszego dla wszystkich tu bywających, ale jeszcze tak przy świętach zapytam (bo wigilia, więc może przemówi) GDZIE SIĘ PODZIEWA KŁAMCA?
samych wspanialosci, zeby snieg nie padal na taras, zeby kaczki nie smierdzialy, kurki same wchodzily do sloikow i zeby soczewki nie drapaly i w ogole zeby fajnie bylo.
p.s.
jestem Twoja fanka
moj wzial dzien wolnego zeby mi pomoc 😛 DZIEŃ ! rozumiecie :/
spokojnych Świąt
Tez bym zwiala. Mój wymyślił, ze własnie teraz zrobi przeprowadzkę swojego biura
ja im się nie dziwię, sama bym zwiała na delegację. 😉